I dlatego cię zatrudnili .

Kijowski szkolil

doświadczony?a jechał bez pasów...klatka specjalnie zrobiona tak żeby wytrzymać wybuch miny.nic w środku nie zostało zniszczone,kurtyny zadziałały,poduszki zadziałały to skąd ten kierowca miał otwarte złamanie?poleciał jak szmata i tyle..

Czy komuś się to podoba czy nie kierowca BORu tym manewrem uratował życie kierowcy Fiata. Nie miał pasów ? Może nie miał,ale nie mi go sądzić,bo sam często nie zapinam i nie będę nikomu wypominał. To kierowca BORu oraz premier zapłacili za całą sytuację największą cenę - zdrowie. To widocznie Wam nie wystarcza.

Widać że gówno masz a nie prawo jazdy. Odruch bezwarunkowy nakazuje kierowcy uniknięcie przeszkody. W takich sytuacjach nikt nie myśli o tym, czy jego auto jest pancerne czy nie. I nie mów tutaj o ratowaniu życia, jakby chłopak ze swojej winy miał je stracić, bo to kierowca BOR-u prawie zabił chłopaka. Jedyne co uratował BOR- owiec, to swoją przyszłość.

Największą cenę zapłaci ubezpieczyciel broszce odszkodowania ,a biedny kierowca Fiata został kozłem ofiarnym.

czy komuś to sie podoba czy nie najważniejszy jest przywódca kraju czy to prezydent,premier,marszałek i niestety chłopak by mial pecha i tyle!myślisz że jak by ktoś jechał z Trumpem to by miał sentymenty?nie!po to pracuje BOR żeby ochraniać a nie narażać!!!

No nieźle - takie auto z tyloma systemami bezpieczeństwa a tyle obrażeń oraz zniszczeń a to wszystko przy zachowaniu przepisowej prędkości 50km/h (wg. drogówki) - dobre.

ocalił życie chłopca, prawie zabił premiera kraju. super. dobrze że drzewo było a nie wiadukt 10-cio metrowy....

To Audi wyglądało jak przerdzewiały poldek a nie wzmocnione auto vipowskie . Beatka łazi po szpitalu pod okiem kamery jak okaz zdrowia . Jednak musi przesiedziec 7 dni żeby uje..c młodego . Gdzie PiS tam smród , kiedy to szambo w końcu przeleje się ?

fati65 akurat fakt czy Beata posiedzi w szpitalu 7 dni czy wyjdzie wcześniej to nie ma znaczenia ponieważ agent BORu jest mocniej poturbowany i on na pewno spędzi więcej niż 7 dni w szpitalu a to klasyfikuje zdarzenie jako wypadek i sprawa trafia do sądu.

mopshtein - mam od niedawna (4 lata), a kierowca BORu w takiej sytuacji powinien go staranować, a nie ryzykować ominięciem pośród drzew. Taka ich praca. Ich życie za premiera, prezydenta,a to że odruchowo odbił robi z niego przeciętnego kierowcę,a takim na pewno nie powinien być. Tak z własnej winy mógł stracić życie,bo się nie upewnił nawet po ujrzeniu sygnału.Na egzaminie oblany z automatu.Taki samo błąd BORu przy wyprzedzaniu,choć jest pojazdem uprzywilejowanym i ma do tego prawo.

Nightcrawler39 - "biedny kierowca" prawdopodobnie pierwszy raz w życiu doświadczył chęci niesienia pomocy ze strony dzisiejszej opozycji, a w prawdziwym życiu nie na wiocha.pl popełnił błąd w złym miejscu o niewłaściwym czasie.

psx: ja mam prawko ponad 20 lat, na sygnałach się ojeździłem do wyrzygu. nie było wojny czy czego, żeby uzasadnić użycie sygnałów. nie wyprzedza się z lewej skręcającego w lewo. antycypuje się zagrożenia na drodze, a przede wszystkim, skoro się samemu te zagrożenia stwarza jadąc na sygnale, to się samemu ponosi odpowiedzialność. racja, że powinien zmieść drogę, ale nie miał do tego prawa, sprawa śmierdziała by jeszcze bardziej, gdyby się okazało, że władza zabiła obywatela, żeby broszkę do chaty odwieźć, a nie bo meteoryt pi..nął albo inny kataklizm się zrobił.

gruzawik - podstawowy problemem antypisowców jest brak zgrania.Z jednej strony zarzucają brak sygnałów dźwiękowych,a z drugiej nadużywanie sygnałów w ogóle.W taki sposób raczej celu nie osiągniecie.Skręcający w lewo wcześniej przepuścił auto na sygnałach,a później się nie upewnił skręcając.Karygodny błąd,czy to się Tobie podoba czy też nie.BOR nie złamał prawa pod które podlega,a jest ono inne niż w przypadku zwykłego obywatela.Niepolska TV robi gówno-burzę,bo to nie Komorowski tym razem.

zrozum: jak używać, to również dźwiękowych, bez nich to jakby ich wcale nie było, więc nie można jeździć jak na sygnałach wtedy, w dodatku bezmyślnie. a nadużywanie to druga sprawa. nikogo nie przepuścił, bo nikogo nie widział, jeden zdążył przejechać, a drugi nie. brniesz w paranoję: sugerujesz, że celowo zajechał drogę drugiemu? niesprawdzenie lusterka to niewielki błąd w porównaniu z takim omijaniem. kiedyś miałem identyczny wypadek, ja wyprzedzałem. dostałem mandacik, podziękowałem, sholowałem krypę do remontu. btw: ilu mnie widzisz, że piszesz "wy"?

Brzmisz nad wyraz podobnie do tych co plują na PiS,więc wrzuciłem Ciebie do jednego worka razem z fanami TVNu i innych niepolskich stacji TV oraz portali.Stąd WY.BOR popełnił błąd i tak samo błąd popełnił kierowca Fiata.Całą sytuację w bezczelny sposób próbują wykorzystać Ci którym mordy od koryt odciągnięto,stąd taka a nie inna postawa z mojej strony bo nie wyobrażam sobie stać po jednej stronie z niemieckimi dup..izami.Szydło napisała do kierowcy Fiata i wyjaśniła sytuację,a co zrobił Komorowski z matką i dzieckiem w 2014r.?

i co, że napisała, jak rządowa telewizja już go ogłosiłą winnym, procedury przesłuchania złamane, a borowicy łżą jak psy. degeneracja... a tak się składa, że rolą opozycji jest właśnie naświetlanie i wykorzystywanie takich wpadek rządu. w cywilizowanych krajach rządy po takich akcjach same się podają do dymisji. co sprawa sprzed 3 lat ma wspólnego z tą? czyjeś złe zachowanie usprawiedliwiać ma naśladownictwo, a nawet eskalację?

gruzawik - "procedury przesłuchania złamane" proszę doczytaj,bo już to kłamstwo nawet na WP opublikowali. Wnioskując po tym gdzie sięgasz po informacje nie dziwie się co wiesz,a raczej nie wiesz. Rząd podaje się do dymisji przez błąd kierowcy BORu. Brawo Ty. Sprawa Komorowskiego nie spędziła na antenie TV 5min,gdzie dziecko trafia do szpitala, a kobieta zostaje dodatkowo uznana winną wypadku. Niesłusznie oczywiście.Dopiero w 2016r. sąd ją uniewinnił i przeprosił.Poczytaj będzie Ci łatwiej.

nie przez błąd, a przez kłamstwa. poczytać mam gdzie? w gazecie wszechpolskiej? jak zostaje uznana winną, skoro sąd uniewinnił? fakt, przewlekłość spraw to bywa oszałamiająca...