ktoszeszkoly: yty ch(_)ju twoja stara tak ryj otwiera za biedronka jak vipa zobaczy.Jeszcze dupsko wylize.

Z pewnością nie gryzie. Tylko mu się ziewa....

Miałem 2 Amstafy łącznie jakieś 16 lat i żaden i nigdy na mnie czy na kogoś z rodziny nie warkną . Potrafiłem rękę w pysk mu wsadzić i nie zaciskał nawet jak był w stanie wściekłości a jak mu miskę z jedzeniem dla sprawdzenia co zrobi zabrałem to siadał i patrzył się co robię . Psy Potężnie silne bawiliśmy się cegłami (przeciągał je pod sobą jak piłkę) wyrywał niewielkie drzewa czy wieszał się na zawieszonej oponie . Psy spokojne , ułożone i niesamowicie wierne a i co najbardziej lubią to pływanie

On nie gryzie, łyka w całości.

Sprawdźcie jak gaz pieprzowy działa na psa. A i na właściciela się przydaje...

puszka zdaje się czeka wizyta u psiego stomatologa z tymi czarnymi zębami