Ty szmaciarzu przestgań sobie wycierać plugawą gębę Polską i Polakami

Taki opis mógł wstawić tylko ktoś kto z Polski nie wyjeżdżał.

izkoz111 masz taki syf w domu, że musisz chodzić w sandałach?

Od 2010 roku Burberry, Dior, Prada, Marni i Howell orzekli, że skarpetki wolno nosić do każdego rodzaju obuwia poszli nam na rękę. Ten na wstawce to prekursor dobrego stylu.

I w Niemcowni.

Chyba nigdy nie wyjechales z Polski izkos111. Wyjedz ze swojej stodoly, poogladaj swiata, wroc i wtedy skomentuj. Poki co w d* byles i g* widziales.

Z przyjemnością informuję, że nie tylko w Polsce :P

pokazujecie dziunie z odbytami zamiast ust, chłopaków ubranych jak panienki, wymalowanych jak dziwki i piszecie, że to ich sprawa, jak się ubierają ale jaki debil zabroni ludziom, którzy maja problemy z krążeniem, co jest powszechnie spotykane, założyć skarpetki do sandałów, izkos, życzę ci, żebyś musiał zakładać skarpety, żebyś dowiedział się dlaczego zwłaszcza ludzie starsi i z marnym zdrowiem zakładają te skarpety albo chociaż dowiedział się czym jest chora nerka, ostatnio można spotkać debili, którzy w ogóle nie zakładają skarpet, nawet do garniturów ale to dotyczy tych modnych, bez klasy

Najgorsze jest to że jak kiedyś się tak chodziło to nikt na to uwagi nie zwracał i nie widział w tym nic złego, ale jak pewnego razu jakiś pedał Jacyków powiedział że to jest wiocha, to nagle cała Polska to podchwyciła i teraz wszyscy z tego się śmieją. Ja w lato własnie tak chodzę, bo jest wygodniej, czyściej dla stopy i nie obciera się. Napewno to jest lepsze niż noszenie u chłopaków skarpet stópek i spodni ze sciągaczami w nogawkach i pokazywanie swoich kostek jak jakieś pedalstwo... no ale przecież to jest modne...

Jak można się pokazać w tak zmechaconych skarpetach ?!!!

Tak się przyjęło że sandały i skarpety to na pewno Polak, ale uwierzcie mi Niemcy biją nas na maxa w tym stylu chodzenia

to czeski metal jest

Te,wstawiajacy a moze to twoje giry se tu wstawiles zeby inni mogli se poogladac,ales ty glupi izkos111.

Oj nie tylko. Przyjęło się ze sandały i skarpety to jakiś symbol polskiego "cebulactwa" a tylu skarpetowych sandalarzy co w niemcowni nigdzie nie widziałem.

Na Węgrzech widziałem i na Słowacji,więc pierdol...ie.

Chyba T-mobile xDD

takie rzeczy tylko w erze xD