Skoro się z taką związałeś to znaczy że sam też masz niezłe g*&wno w głowie i inteligencją nie grzeszysz.. Wysublimowany gamoniu :-) Trzeba było wcześniej myśleć, a nie teraz się na wiocha żalić. No chyba że żadna atrakcyjna i normalna nie chciała na ciebie spojrzeć...

Chyba Ciebie

Dam znać, jak w końcu się to stanie, EUgeniuszu ;)

Nie mudi tak byc po prostu to ty miałeś malo szczęścia

To że ci stara gotuje i daje to już twoja sprawa

Napisał zakompleksiony gimbus z mangą w awatarku i kieszonkowym od mamusi za grzeczne sprawowanie ;-) Hahaha

Dokladnie, skoro kobieta musi sie oddawac, dbac o dom i sprzatac to maz powinien chociaz przyzwoicie zarobic i nie ganiac swojej ukochanej do roboty. Jesli slabo zarabia i kobieta jest zmuszona rowniez pracowac to on musi jej pomoc w domu, nikt nie jest niewolnikiem zeby wszystko robic i zamiast marudzic niech mezczyzna stanie na wysokosci zadania wtedy bedzie mial to czego pragnie.

Jakie tu oburzenie dziewic. Gdzie tu jest coś o pracy, sprzątaniu, niewolnictwie, marudzeniu? Jak zawsze przy takim temacie znajdą się księżniczki opróżniające kocie kuwety.

Marion, nie bądź taką materialistką...

Elkomaro Kazdy jest materialista w pewnym stopniu, ja jestem w zdrowym stopniu wiec nie wymagam zlotych gor ale tez nie dam sie wykorzystywac jak niewolnica poniewaz nie jestem ani durna ani zdesperowana ani brzydka. Niektore kobiety chca pracowac i dzielic sie obowiazkami inne z kolei wola zajac sie w pelni domem i nie pracuja poniewaz nie musza, nastomiast spotkalam tez kobiety ktore daja sie wykorzystywac i robia wszystko za chlopa a pozniej zala sie jakie to one sa zmeczone. No coz jak sa glupie to niech cierpia ich wybor.

Rzeczą oczywistą jest, że należy dbać o swoją księżniczkę ;)

Zen a ty co myslales? Ze wszystko jest za darmo? Malzenstwo polega glownie na kompromisach, pomaganiu sobie nawzajem w codziennym zyciu, dzieleniu sie obowiazkami, ty musisz dac cos od siebie by cos otrzymac. Nie mozna tylko wymagac a od siebie nic nie dac. Chcesz pieknej, powabnej kucharki,sprzataczki,kochanki,pielegniarki to musisz sie postarac i traktowac ja jak skarb a nie marudzic jak niektorzy leniwce a pozniej sie dziwia ze ich fajne dziewczyny zostawiaja dla bardziej zaradnych mezczyzn.

śmietniku-kieszonkowe to się daje dzieciom,wnukom.Moja żona zawsze miała pieniądze -nie kieszonkowe.Czasem bywało że miała ich bardzo mało ,lecz nigdy kieszonkowe.

Jeszcze byś się marion zdziwiła jacy potrafią być faceci. I to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie będę wyliczał co robił, bo to nie sztuka. Za to jak mu ani nie potrafiła zrobić jedzenia, dać d!@y to było ok. A z kolei jak znalazł sobie taką, która dała mu wszystko to zaczęły się sceny rozpaczy, wyzwiska, obrączki z czarnymi paskami. Jaka to ona wielce nie pokrzywdzona przez los. Miała wszystko a teraz została z gównem w ręce. Dlatego uważam, że mem jest jak najbardziej na miejscu.

Tropicielu to po co sobie taka brac co niczego nie potrafi zrobic? Od razu trzeba szukac fajnej babki ktora lubi gotowac i sie bzykac przeciez to nie jest takie trudne. W PL prawie kazda umie gotowac ja nw gdzie wy szukacie tych dziewczyn ze tylko na nie narzekacie..