Francuska propaganda pseudohistoryczna. Nie ma żadnego potwierdzenia na to, żeby poitiers było czymś więcej niż nieznaczną potyczką. Tak naprawdę, nie ma żadnych dowodów na autentyczność starcia, a od tego trzeba byłoby zacząć.

Locha tobie pluje

a teraz bedzie tak ze albo kaczyński ich przyjmie albo obrazi sie na nas cała unia a to nam ni chuya nie wyjdzie na dobre

Gdyby nie Kaczyński to byśmy nie mieli takich świrów jak bossnr1

Ho ho, prawie ci się udało zbudować własną n a r r a c j ę. Otóż religia w tych starciach miała podstawowe znaczenie. Nie była brana na poważnie? Chłopcze, w tamtycz czasach nie było innych metod na odróżnienie siebie. Ten katolik, tamten luter, ten kalwin, a tutaj bisurmanin. I znowu bzdury pieprzysz, bo po polskiej stronie w starciach z osmanami nie było muzułman. Wolano tatarów litewskich nie angażować w konfrontacje z turkami, bo było to proszenie się o problemy.

Wojna to polityka. W polityce religia jest zawsze tylko pretekstem i narzędziem wpływania na masy. Nikt się nie kieruje i nie kierował religią na poważnie. Zawsze chodziło tylko o wpływy i pieniądze.

@zaldbag Zapodaj badania naukowe ktore to potwierdzaja. Chyba ze Ty to wszystko sobie sam wymysliles, na swoj, obrzydliwy, chlopski, prosty maly rozumek ???

Jakie badania naukowe? Jeżeli myślisz o historycznych, to oczywiście, że są dostępne. Wystarczy przeczytać pierwsze lepsze opracowanie Instytutu Historii PAN albo dowolnego większego Uniwersytetu o historii polskiej XVII wieku. A nie kierować się mitami wtłaczanymi nam na lekcjach historii.

jedno jest pewne,że Sobieski był w układzie Polska,Niemcy,Austria nie złamał układu i umów zawartych przed bitwą.nie wycofał sie z pomocy we wspólnej walce...a teraz jak jest?mimo umów,układów,traktatów Polacy lecą w uja...Polacy olali sojuszników

I jak skończyły się dla nas te układy maxiu? Mówią ci coś rozbiory Polski. Jak zachowały się nasi sojusznicy Anglicy i Francuzi na początku II WŚ.

Bo Polacy nie dotrzymują zawsze traktatów i umów...co do rozbiorów to jak by nie biskupi to targowicy by nie było a po za tym poczytaj jak Polacy współpracowali z Hitlerem przeciwko Europie!minister zagranicy Beck...

To jak to Beck "współpracował" z tym Hitlerem maximatołku :)? A chwilkę...odrzucił niemiecką ofertę dotycząca Gdańska przy czym obejmowała ona rekompensatę w postaci przedłużenia paktu o nieagresji z narodem niemieckim a także przyłaczenie się do bloku antykomunistycznego i WSPÓLNĄ wojnę z ZSSR. Strasznie z nimi współpracował nie? Dale...decyzją beka i tu mogę ci nawet przytoczyć cytat "Polityka Polski wobec Niemiec będzie taka jak polityka Niemiec wobec Polski". Proste?

I co do "przeciwko" Europie. kto rozwiązywał temat "wolnego" miasta Gdańsk jak nie Europa na czele z Francją , która mieniła się wielkim zwycięzcą i obrońcą Europy zafundowała nam własnie ten gówniany problem terytorialny w postaci Gdańska? Jako minister spraw zagranicznych chyba też bym się dobrze wkurzył i miał wyje*ane na takich "sojuszników".

Max jestem przekonany, że jesteś o krok, dosłownie o krok by zacząć głosić tezy, że to Polacy są złem absolutnym, że to my jesteśmy najgorszą nacją świata, że Niemcy to niewinne aniołki a to Polacy wywołali II WŚ, że to my mordowaliśmy Niemców za nic i nie pomagaliśmy ani aliantom ani żydom. Dodam rzecz oczywistą, alianci nas zdradzili, żydzi w pewnym sensie też bo "ładnie" się odwdzięczają.

nigdzie nie piszę że Niemcy byli dobrzy.pis robi taka sama politykę jak przed wojną...popatrz co się obecnie dzieje,ani jednego stanowiska w unii,27 do jednego.Czesi Węgrzy Litwa Ukraina nie mówiąc o Rosji mają nas nie za partnera ale wrecz za wroga.Nie pisze Niemcy bo wiadomo.Polska dyplomacja leży i kompromituje sie na każdym kroku,prezydent korzysta z telefonu podczas rozmowy.Polska miała handlować z Chinami ale nasze ościenne państwa na to nie chcą zgodzić nie mówiąc o unii...