Szczęśliwie udało się zlokalizować miejsce i posprzątać śmieciowisko już następnego dnia po publikacji. Ubolewamy nad zaistniałą sytuacją, jednocześnie z uwagi na fakt, iż towar najprawdopodobniej pochodził z kradzieży, świadków zdarzenia prosimy o kontakt, który umożliwi wykrycie sprawców.

żeby parcha dostał na gębie..

to dlaczego nie zrobiłeś zdjęcia tego busa? tego pana? nr rejestracyjnego itp? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że kierowca "firmowy" wyrzyca towar, za który odpowiada i z którego musi się w firmie rozliczyć. NI ewierze też, że dostał takie zadanie od szefostwa, bo jednak za takie coś są spore kary i nikt by się świadomie na to nie narażał.. prędzej uwierzę, że to zrobił jakiś osiedlowy sklepikarz, któremu towar się nie sprzedał.. ewentualnie jacyś złodzieje, którzy myśleli,że kradną coś innego..

Jak będą nr rejestracji poniesie konsekwencje być może nawet sprzątanie gdyż szfo jego się wkurw... pozdrawiam

dokładnie mecenas19 tak jak mówisz, albo po prostu jechał na dziwki i robił porządek w samochodzie, żeby mieć miejsce...

TAM DZIWKI STOJĄ TO PEWNIE IM OBIAD ZOSTAWIŁ

żenująca wrzutka. Takie rzeczy zgłasza się policji, a nie rozsyła po necie. Jak cię kiedyś będą okradać, to sąsiad też zamiast dzwonić na policję - cyknie fotkę i wrzuci na wiochę.

Oby rozwalił się na pierwszym lepszym drzewie śmierdzący smoluch.

wszystko przez te głupie segregacje śmieci. Raz człowiek płaci za śmieci w sklepie, poetem za wywóz, a potem ma jeszcze do osobnych woreczków rozdzielać. Nic dziwnego że komuś puściły nerwy