Piszesz takie mądrości a sam pewnie o 6 rano lecisz rozbić swój parawan. Nie rozumiem tego waszego gadania. Wiadomo że nad samym morzem wieje i przyda się coś do osloniecia.

Śmiechy hihy ale też bym chętnie delikatny rozstawił. Nie mówię o hektarach oczywiście.

Browarka bym postawił że Janusz o mnie zadbał :)

Dziś wróciliśmy z Karwii nie było aż tak źle,wiadomo zawsze ktoś się znajdzie co by chciał mieć wszystko dla siebie ,ale i tak jesteśmy zadowoleni z tej Miejscówki :-)

Szkoda, że niektórym brak jeszcze kultury, to pewnie rodzina bolka albo swetru.

Nie wiem tak się nie powino robić ale wkurza mnie jak nowobogacki złodziej i cwaniak obraża ciężko pracujących ludzi i zapomina że dzięki ich pracy i ich okradaniu ma co ma

Słyszałam że polska kuweta, oni tam srają za tymi parawanami

Bardzo mnie cieszą takie obrazki, im więcej patusów 500+ jedzie wieśwagenami ze swoich śmierdzących wioch i brudnych blokowisk do śmierdzacych wioch nad Bałtykiem, tym mniej ich za granicą żeby się wstydzić. Niech rozstawiają kilometrowe parawany, jeszcze lepiej niech się pozabijają o miejsca. Kogo to obchodzi, nikt normalny w PL na wakacje nie jeździ, no chyba że do hoteli z prywatną plażą odgrodzoną murem od cebulactwa, choć to też sensu nie ma bo gdzie nie wyjść z hotelu tam pijane janusze i grazyny z gówniakami albo pijane sebixy z karynami.

Gdyby nie było wolnego miejsca to bym takiemu wlazł do tego parawanowego ogródka i tam położył się na swoim leżaku. ciekawe co by mi zrobił. Przecież nie ma prawa własności na ten kawałek plaży. To wszystko państwowy grunt do użytku publicznego i nie ma prawa grodzenia działek

super, dla mnie bomba, przynajmniej imigrantów nie ma.

jeny odpierdolcie sie kazdy moze stawiac wielkosc parawanu jaki mu się podoba, postawienie duzego parawanu nie swiadczy ani o kulturze danego czlowieka ani o jego prostocie. mało tego na zdjeciu jest sporo miejsca to co wam przeszkadza ze ktos zajal tyle miejsca??

ale co mnie to obchodzi kto co robi na plazy,oby nie tluk butelek i bedzie git

Najwięcej do gadania mają ci co nigdy nie byli nad Bałtykiem.

Tydzień temu wróciliśmy z rodziną z Grecji, gdzie w jednej z restauracji pewien miły kelner zaczął z nami grzecznościową rozmowę typu: Jak wam sie tu podoba?Skąd jesteście?. Gdy odpowiedziałem, że...from Poland, on mnie poprawił na Holland. Po chwili z uśmiechem od ucha do ucha, zapytał czy może chodzi o ten kraj gdzie na plażach budują ogrodzenia. Gdy potwierdziłem oznajmił mi, że to nie Poland tylko Polonija. Miło wiedzieć, że Europa wie z czego Polska słynie...

nienawidze polaczkow. to zdjecie dokladnie pokazuje polskie chamstwo narodowe. ciekawe czy sa juz parawany z polska walczaca

Oprócz ogrodzonego obszaru widzę też dużo wolnego miejsca dookoła więc o co ten ból tyłka?

Jak sobie jadę nad polskie morze w trzy rodziny to właśnie tak się odgradzamy, żeby Janusze w klapkach i skarpetach z piwskiem w ręku oraz ich rozwydrzone i rozdarte bachory nie gonili mi po ręcznikach i kocach. Nie mówiąc już o ich szczających i srających gdzie popadnie pieskach.

Właśnie przez te parawany wole wakacje za granicą. Jelji komuś faktycznie wieje to niech używa. Ale dlaczego od razu tyle arów zagradzać?

Z tą pogodą jechać nad Bałtyk to stracone pieniądze. Drogo zimno i ponuro

esencja polactwa cebulactwa

Ja niedawno byłem na plaży w Dębkach gdyby nie ten "wieśniacki" parawan to by się nie dało wysiedzieć chwili na plaży tak wiało. Na otwartym morzu tak jest bez parawanu nieda się siedzieć .

A co komu przeszkadza. Jak ktoś chleje do godzin wczesnorannych, budzi się o 12, idzie na plażę to niech się nie dziwi, że trochę ciasno jest. Zresztą można przejść trochę w bok od wejść na plażę i jest luz.

Nie strasz bo właśnie się tam wybieramy...