Przecież prąd bierze się z gniazdka! Ekolodzy wiedzą.

Taki silnik na przyczepce?

Silniki elektryczne są dużo sprawniejsze, czystsze, lżejsze, mniej zawodne (mniej elementów. Jedynym psującym się PÓKI CO elementem jest akumulator), mają moc praktycznie od 0 obrotów. Zapraszam do miasta, gdzie masz dzień w dzień korek i setki aut, którym silnik pracuje tylko po to, żeby utrzymać odpowiednią kompresję i podtrzymać zapłon (para w gwizdek), co wymaga olbrzymich energii. Utylizacja? Masz utylizację strasznych plastików, ścieków i innych rzeczy. Wolę 1 elektrownię (i utylizację) niż jeżdżące i smrodzące mi prosto w okno małe elektrownie (które też trza zutylizować)

Ja tu raczej widzę jakieś niemieckie badziewie. Ale ty już jesteś tak zaślepiony nienawiścią, że wszędzie widzisz pis.

"Wincyj wengla"

No widzę właśnie, że jesteś chory.

Cwelanka ma sraczkę, stąd ta prośba o węgiel.

Niby @fryzjer a psychiatra...Ekspert PiSu...Zajmij sie zdrowiem Kaczynskiego i reszty jego cyrku!

Tym wszystkim mnie minusującym jeszcze napiszę, że jak w lesie wybudują stację ładowania, to pojadę takim na grzyby. Nie wiem tylko, czy to stawianie wszędzie takich stacji do ładowania aut elektrycznych będzie aż takie ekologiczne.

kolejny frajer który pisze coś o czym nie ma pojęcia...

Musisz synu jeszcze dużo poczytać...

Samochody elektryczne są złe, bo ich akumulatory są złe buuuuu :(. Koniec argumentów. To, że taki silnik dieselowski/benzyniak smrodzi, zużywa W UJ energii na zapewnienie jedynie kompresji, jest ciężki, skomplikowany (a przez to więcej zawodnych elementów) jest natomiast ok, bo... ma wolniej zużywający się akumulator?

Nie chodzi i to jak szybko zużywa się akumulator, tylko i wydobycie litu, które jest bardzo paskudne i utylizacja akumulatorów. Jedna tesla zostawia tyle odpadów co kilkanaście spaliniakow. Utylizacja litu póki co jest problematyczne. Myślę że auta elektryczne to przyszłość a nie teraźniejszość.

@Asteroth, ty jeden załapałeś co miałem na myśli, z resztą nie warto się spierać, bo to głupcy. Martin987 pisze o Tesli a jej nie widział, podczas, gdy ja w niej siedziałem, nie chciałby takiego auta dla snobów a się podnieca...

@Asteroth a w benzyniakach co masz zamiast akumulatorów? Korpkę do zapalania silników?

@a..h: utlylizacja litu problematyczna? rozumiem że jest to jeszcze większa trucizna od chlorku sodowego. ciemnogród górą...

Sprawdź sobie ile waży akumulator do zwykłego auta a ile do tesli.dam Ci wskazówkę- różnica masy nie wzięła się z naklejki na aku. Chlorek sodu, NaCl czyli... sól. Biada nam Biada. Wróć do szkoły vahanara.

A nie są aby dotowane albo bezpośrednio, albo przez jakieś ulgi podatkowe czy inne? Bo jeśli tak to znaczy, że janusze wierzą w ekofarmazony nie widząc, że ktoś kroi na grubą kasę ich i resztę Bogu ducha winnych współobywateli. W uczciwej konkurencji elektromobil nie wygra z dieslem ani benzyniakiem. Raz zasięg a dwa czas tankowania. Tesla przy horrendalnej cenie jest zwyczajnie niepraktyczna.

nie jestem fanem dotacji z budżetu, ale auta elektryczne sprawdzają się coraz bardziej również bez dotacji. to, że są póki co niepraktyczne jest oczywiste. auta elektryczne to wciąż nowość a spalinowe są produkowane masowo od stu lat. trzeba być naiwnym żeby myśleć że elektryczne zmiotą spalinowe z rynku od razu.

Serio myślisz, że jesteś ten mądry? Powietrze było kryształowe to u ciebie stwierdzenie, pytanie czy cudzysłów? Może i ktoś trzepie na tym kasę, ale jedno jest pewne. Powietrze o tej porze roku aż do wiosny to jeden wielki toksyczny, trujący syf.

januszom smród nie przeszkadza

PiSiory chca byc bogate i na wsich miec samochody, bez wzgledu na zanieczyszczenia...Ksiadz tez tego chce z ambony...Polska to nadal badziewie wschodniej Europy. Czym jest obecnie Polska w Europie?

PiSowi smrod nie przeszkadza...

@nissin chory człowieku, odmawiasz ludziom mieszkającym na wsi prawa do posiadania samochodu? Ty już z tej nienawiści do PISu to zmysły postradałeś.

Czyli ładowanie mojego samochodu przez zwykłe panele słoneczne na moim dachu (nie mające niestety fuzji jądrowej) to ściema?

mikmas - i to jeszcze jaka. W ten sposób w dzień sobie nie pojeździsz, bo ładujesz aku... A koszt paneli fotowoltaicznych do ładowania auta, które jest droższe przez akumulatory to już w ogóle zasługuje na nobla z ekonomii. Prawda jest taka, że eko jest dobre dla środowiska, ale niestety strasznie drogie.