Z podatków jak tym dużym, to mały zaproponuje lepszy towar i niższe ceny
Ukryj komentarze(50)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
nettai
2017-11-13 16:45:29
Ocena: 11(glosow:11)-+
U mnie na osiedlu jest taki sklepik. Ceny 20-30 % wyższe szczególnie owoców i warzyw niż w sklepie ,,społem" obok. A duża część towaru z biedronki i lidla.
Buahahahah
2017-11-15 09:58:13
Ocena: -1(glosow:1)-+
Co za pierdoły. Nie ma nic gorszego niż tego typu sklepy.
Samoobsługa, duże sklepy rządzą! Tam kupisz wszystko to co chcesz.
kaspar_lehepuu
2017-11-15 00:37:36
Ocena: 0(glosow:0)-+
Jedzcie na Podlasie do małej miejscowości tam jeszcze jest ten klimat
oBcIoSaJmOnGoLa
2017-11-14 22:07:04
Ocena: -1(glosow:3)-+
Z każdej tej twojej zdupy histori ta o Pani Krysi ze sporzywczego jest chyba najsmutniejsza :D :D bekę mam Ciebie
zwierzak250477
2017-11-14 21:16:02
Ocena: 7(glosow:7)-+
Nawet jak mały będzie miał takie same warunki opodatkowania jak duży, nic to nie zmieni. W hurtowni klient który weźmie 200 palet mąki dostanie 30% rabatu, a ten który weźmie 3 zgrzewki dostanie rabatu 5%. Przekłada się to oczywiście na poziom cen w sklepach. Pani Krysia, która chce cokolwiek zarobić, przy takich cenach jakie proponuje jej hurtownik, zawsze będzie droższa niż dowolna większa sieciówka. Natomiast klienci wybiorą ten sklep gdzie zapłacą mniej. Tak działa wolny rynek.
NecrosDeus
2017-11-14 21:07:36
Ocena: 6(glosow:6)-+
Kompletne brednie! Tak, właścicielka przestrzegała klientów przed towarem za który zapłaciła, po czym wywaliła go do śmietnika! Znałem kilku właścicieli sklepików, tak walili klientów w rogi, że aż huczało! W nowo powstałych marketach towar był tańszy, zwłaszcza w promocji, sklepikarze wykupywali i sprzedawali ze swoją marżą. Dziś robią to samo zresztą! Bredzisz chłopcze tak ogólnie!!!
biMat
2017-11-14 20:38:25
Ocena: 5(glosow:5)-+
Szczerze miałem zawsze gdzieś kto mi sprzedaje dzień dobry dowidzenia i tyle :) nie jestem samotnym człowiekiem mam przyjaciół nie potrzebuje znajomości z panią w sklepie. I o wiele lepiej wielkie sieciowe sklepy supermarkety hipermakrkety jak zaczeły rosnąć naweet w małych miastach przestałem łazić do mały sklepików za duże ceny
bossnr1wpl
2017-11-14 20:33:47
Ocena: 2(glosow:6)-+
komentarz usunięty przez moderatora
agent0030
2017-11-14 20:14:07
Ocena: -1(glosow:5)-+
Było ciężko , było drogo ale było fajnie. Ludzie uśmiechnięci i jacyś szczęśliwi byli. Mieli czas żeby sie zatrzymać pogadać itd a teraz to jest bieganina. Teraz ludzie zabiegani, zatyrani, zatraceni w tym wszystkim. Jak mrówki zarabiają i ganiają po sklepach z wózkami. Kiedyś jedzenie było zdrowsze. Teraz macie syf bo dla sieci liczy sie cena a producent też chce zarobić więc kończy sie na oszczęnościach a wy sie cieszycie , ze taniej kupiliście.
informatyk26
2017-11-15 11:29:06
Ocena: 1(glosow:1)-+
Na myśli masz pewnie lata 90te. Z jednym mogę się zgodzić było ciężko. Ludzie nie byli uśmiechnięci ani szczęśliwi a zatyrani byli tak samo z tą różnicą że tyrali za jeszcze bardziej dziadowskie pensje jak teraz.
diablica1972
2017-11-14 19:57:33
Ocena: 2(glosow:2)-+
wszyscy macie nasrane a jak jesteście tacy mądrzy to trzeba samemu spróbować prowadzić taki sklepik i zarabiać wielkie kokosy na auto i dom. Łatwo przypiąć łatkę jak się samemu tego nie robi i nie ma zielonego pojęcia jak to jest ale nic straconego jeszcze możecie rozruszać WIELKI interes jak zazdrościcie
kurnachatawiocha
2017-11-15 12:14:09
Ocena: 0(glosow:0)-+
Że co? Jakie kokosy? Jakie auto? Jeśli jakiś biznes jest niedochodowy, to się go zamyka, więc w czym widzisz problem? A moje pojęcie o pracy sklepikarzy bierze się z oczekiwania w marketowej kolejce na skasowanie dwóch wózków towaru.
tommootomo
2017-11-14 19:50:28
Ocena: 1(glosow:3)-+
ale porównaj ile im zależy na takim sklepiku. pamiętaj że u "nas" panom w sejmie nie zależy na państwie, a na portfelu własnym. Zdajesz sobie sprawę ile to roboty tak od każdego sklepikarza w łapę dostać? A tu proszę - Jeden market = jedna łapówka, ale za to jaka. Co poniektórzy już pewnie prywatne wyspy mają pokupowane...
SiropDeCitron
2017-11-14 19:02:04
Ocena: 4(glosow:6)-+
Autorze owej zjeb... wstawki. Połowa to bzdury wyssane z brudnego palucha. Dobrze pamiętam te sklepiki z końca 80., i do połowy lat 90. Dobrze, że większość z nich szlag trafił, a zostały rzeczywiście te w których tak jest, i wbrew temu zje... opisowi wcale mało takich sklepów nie jest.
PieknyJakDzien
2017-11-14 18:51:46
Ocena: 2(glosow:4)-+
komentarz usunięty przez moderatora
marcinek235
2017-11-14 19:17:52
Ocena: 0(glosow:0)-+
I przy okazji strasznie drogo.
PieknyJakDzien
2017-11-14 18:54:36
Ocena: 4(glosow:4)-+
komentarz usunięty przez moderatora
zwierzak250477
2017-11-14 21:20:42
Ocena: -1(glosow:1)-+
Oj tam, sztucznie problemy tworzysz. Kiedyś z kumplem zrobiliśmy po dwa browary w Tesco za kasami i nic się nie stało :) A i odlać się za sklepem to też żaden problem.
NecrosDeus
2017-11-14 21:15:58
Ocena: -2(glosow:2)-+
Normą u sklepikarzy jest kupowanie w hurtowni tańszego towaru z nieodległą datą ważności. W marketach termin zawsze jest bardzo długi, powiedzmy 3 miesiące, a w małym sklepiku np. potrafi być tydzień! Ostatnio w osiedlowym sklepiku "Janusz i Grażyna" kupiłem słoik musztardy. Cena kilkadziesiąt groszy wyższa niż w markecie. Termin kończył się...na następny dzień! Nie chciało mi się iść oddać, wyrzuciłem do kosza!
lancusztyk11
2017-11-13 15:26:38
Ocena: 0(glosow:2)-+
Nie ma ponieważ własciciele nie wyrabiają na ZUS i podatki zapłacić za wszystko +-2,5tys mc a gdzie pensja ???
jak by opodatkowanie kosztowało 500zł to i opłacało by sie dalej
marcinek235
2017-11-14 19:19:25
Ocena: -1(glosow:1)-+
Z takimi cenami to powinno im na wszystko starczyć.
koreperytor12
2017-11-13 14:09:17
Ocena: 10(glosow:12)-+
komentarz usunięty przez moderatora
piotrbigaj
2017-11-13 14:24:09
Ocena: 3(glosow:3)-+
Dokładnie, ''nie polecam tej kiełbasy, tylko nie mów szefowej''...
dosiasamosia
2017-11-13 16:30:58
Ocena: 0(glosow:2)-+
Piotruś wczoraj do Ciebie skoczyłam...sorry a teraz masz u mnie + mały chciał ""kłębasy" to poproszę to pętko tak ładnie podsuszone-będzie mu smakować, odpowiedź mnie przeraziła a w życiu tego dla dzieciaka nie sprzedam, bo? ja gały ale zrozumiałam.Mały załapał się na świeżutkie kabanosy.Pozdro dla pani z mięsnego w Z.G.
piotrbigaj
2017-11-14 00:44:49
Ocena: 1(glosow:1)-+
Ale teraz też są sytuacje w markecie, jeśli masz ''swoją'' osobę na mięsnym. Poproszę tego kur... (odmowny ruch sprzedawczyni) ...yyy to znaczy indy... (przytakujący ruch)... tak, indyka...
gonzox1
2017-11-13 14:03:16
Ocena: 6(glosow:8)-+
sprzedawca odstraszał stałego klienta i dziwisz się, że już nie ma tych sklepów? zamiast przyjmować śmierdzące mięso powinien odmówić go od swojego dostawcy, nie miałby towaru jeden dzień ale nie stracił by reputacji a dostawca następnym razem by dokładniej przeprowadził kontrolę przed wydaniem towaru.
Sunia najwyraźniej nie ma najlepszych doświadczeń z ludźmi, jak można tak potraktować psa??
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0