Bo wy polaczki to jednak naród debili jesteście. Dymają od 20 lat a wy jak owieczki pokrzyczycie a i tag gówno zrobicie i im przytakniecie finalnie. Co jak co ale muslimy mają większe jaja od tej wielkiej polszy. Żałosny naród.

A JAK Glinski da? 30 razy wi?cej na cmentarz Zydowski ,to nic was nie ruszylo :-P

czyli stówka dla nich reszta dla prezesa

A Po niby nie przyznawało sobie nagród?

uj z tego żę oni kradną miliony :) ważne że plebsowi rzucili 500 + z podatków ciezko pracujących - ludzie ich bedą nosic na rekach przez lata - taki to już poj....ny naród na wisłą ;) nie ważne że kradną ważne że sie dzielą tym co ukradną od uczciwych .

no beatka najslabiej ale czuje sie najmocjneij wyruch,,a

szału nie ma. jeśli doda się to do podstawowych zarobków ministrów, to kierownik sklepu w Warszawie więcej zarabia.

Bywało, że wydawano na to ponad 100 mln zł rocznie! Jak policzyliśmy, od początku rządów Platformy Obywatelskiej w ministerstwach i kancelarii premiera na nagrody poszło już 473 mln zł. To chyba światowy rekord! Tak nagradzała się rządząca koalicja: 2008 r. - 122 mln zł 2009 r. - 95 mln zł 2010 r. - 105 mln zł 2011 r. - 108 mln zł 2012 r. - 40 mln zł"

bo popaprańcy nic sobie nie brali :D (Ważna uwaga dla nie potrafiących czytać: ten wpis NIE JEST usprawiedliwianiem wysokich nagród w ministerstwach, tylko wykazaniem, że ludzie z PO to ostatnie osoby na świecie, które powinny poruszać taki temat). Krzysztof Brejza opublikował listę ministrów i sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych kwoty nagród, jakie otrzymali w zeszłym roku. Brejza opatrzył to tagami: #MiałoNieWyjść i #PiSokryzja. Zacytuję ,,Fakt", artykuł sprzed paru lat: ,,Na nagrody w resortach rządzących przez PO-PSL co roku idą grube miliony. Bywało, że wydawano na to pon

Skurw***ństwo i tyle. Po tysiąc złotych powinni dostać max.

To z prawej strony to powinny być raczej wyroki liczone w tysiącach