To brzmi jakby brał udział w zamachu. Większość zamachowców wie o planach. Ciekawe czy bracia kurduple też wiedzieli.

Coś się stało szczególnego, że wrzucasz newsa z 2015 roku?

se reke poda z gosiewska

A teraz zbiera na chirurga zeby poprawic nos,bo zanim sie rozbil to zdazyl wyebac z bani w ten glupi leb!

ale brzytki potfur

Kamikaze ?????

Szkoda Błasikowej. Bóg ją opuscił.

Wiocha ty sie czep peoło swoich sponsorow

Wiedział ale nie powiedział, a to było tak - siała baba mak, a jak zebrała to kompot nagotowała i jak się naćpała to więcej kasy chciała.

Wstydu nie maja...

Oprócz tej kobiety jest jeszcze druga jej podobna! To żona pewnego posła ze świętokrzyskiego. Do 10 kwietnia 2010 roku nie wiedziałem, że są tacy ludzie na świecie, dla których śmierć najbliższych osób jest powodem do zrobienia się na bogato, i bez skrupułów zrobią wszystko, by na zmarłym zarobić!!! Dla każdego normalnego człowieka jest to ohydne, nikt by nawet nie pomyślał by ciągnąć kasę z nieboszczyków, ale nie te "wdowy smoleńskie"!

Następny, który wiedział, ale nic nie powiedział.

Wiedział o zamachu i wsiadł do samolotu, tak? No.... właściwie ja gdybym miał tak pazerną na pieniądze babę, to będąc wojskowym też wsiadłbym do takiego samolotu, bo to zawsze bardziej honorowa śmierć, niż sznur i drzewo.

czyli mamy winnego katastrofy.

Dlaczego Ewa Błasik nie zgłosiła wcześniej, że jej mąż chce dokonać zamachu? Czyżby liczyła na odszkodowanie?

Wiem, że mnie samochód rozjedzie na autostradzie i wchodzę na nią? fuck logic.

A skąd ona to wiedziała? Jeśli od męża, no to mąz dopuścił się zdrady, bo raczej nie były to informacje jawne. Tak czy inaczej, te wdowy smoleńskie to pasożyty, skoro sprawa nie jest wyjaśniona, to nie powinny dostać żadnej kasy poza zapomogą z mopsu.

Jak bym taka żonę miał w domu, to sam bym zamach na siebie zaplanował.

kac nie pozwolił na ostrzeżenie?

Wiedział dlatego się najeb.ł i wydawał rozkazy .

Pani Ewo, proszę. To ja tu jestem schizofrenikiem, ale czegoś takiego bym nie wymyślił. Czy ktoś wie co ona bierze?

Prezes mu sie przyznał?

Wiedział i wsiadł do samolotu... Czyli maczał w tym palce chcąc jednocześnie zostać bohaterem ??? Tej Pani już całkiem odbiło.