Czemu piszesz w liczbie mnogiej? Rozdwojenie jaźni? Schizofrenia? Pisząc w ten sposób próbujesz pokazać, że masz jakiś znajomych?

Hahah. Chyba cos ci się porypało brunetko. Po pierwsze to ty zwróciłaś się do mnie ze swoją bezużyteczną informacją. Po drugie nie pucuj się . To nie twój mem . Po trzecie, ten 'mem' jest na poziomie troglodyty. Więc może jednak twój

No właśnie Anglik stanąłby niczego nie udając nie tak jak Polak na tym zdjęciu... Już zrozumiałeś?

The7green, niczego nie udając, bo jego Aston Martin nie jest samochodem elektrycznym, ale ponieważ kosztował ponad 100 tys. funtów, to uwazalby się za pana a wszystkich innych za smieci. Widziałem mnóstwo razy Anglików zostawiajacych wypasione bryki wszędzie gdzie zechcą i powodując ogromne zagrożenie dla innych, nawet w najbliższej okolicy szkół i przedszkoli, czyli dla dzieci. Teraz jarzysz?

Rozumiem, że zaparkowany samochód to niemal jak bomba atomowa? No jak ktoś astona czy inne auto zaparkuje przy szkole to jest tragedia, bo dzieci przyciąga ten samochód i pakuje do bagażnika (czas się leczyć) :) P.S. Widzę nadal nie zrozumiałeś, czy to będzie Anglik, czy to Niemiec, czy to Amerykanin, czy to Kanadyjczyk, czy to Brazylijczyk nikt nie wpadnie na taki pomysł jak Polak żeby udawać, że to auto elektryczne... A ty dalej będziesz pierdział mi tu o Anglikach i astonie... Jakiś przykry uraz w stronę tej nacji?

Zapakowany samochód blokujący całkowicie chodnik i zmuszający ludzi do chodzenia ruchliwą jezdnią albo zapakowany wbrew jakimkolwiek znakom w taki sposób, że całkowicie zasłania widoczność na przejsciu koło szkoły to owszem bomba dla tych ludzi, efekt ten sam. A takich widzę na peczki dzień w dzień, nie od czasu do czasu jak w Polsce. A że mieszkam w UK, to porównuję do Anglików, gdybym mieszkał w Chinach, porownywalbym do kultury Chińczyków. Kabelek najmniej mnie w tym obchodzi, bardziej arogancja.