nie kalaj tego wizerunku i zmień na godny siebie

Nie robi dobrze, bo jakby tam była policja to by już mandat dostał. W Polsce jeździ się po prawej stronie a nie po dwóch na raz. Za tamowanie i blokowanie ruchu też jest przepis. Druga rzecz - jedzie się dwoma pasami do końca i wjeżdża na zamek jeśli z dwóch pasów robi się jeden, ale rozumiem że nie masz prawa jazdy.

Niestety, w Polsce jazda "na zamek" nazywa się "cwaniakowaniem". Jeżdżę sporo po Europie i takiego "szeryfowania"(jak na filmiku wyżej) nie widziałem nigdzie, poza Polską. Jazda "na zamek" jest wszędzie normą, a jeśli nawet jeden pas jest zakorkowany, a drugi wolny, to nikt nikomu nie blokuje jazdy drugim pasem. Nie ma też problemu, że przed końcem pasa ktoś nie chce Cie wpuścić, bo "cwaniakowałeś".

Żeby jazda na suwak przynosiła efekty to z takiego sposobu jazdy musi korzystać każdy - nie w danej chwili ale przez cały czas cały rok, codziennie - musi mieć świadomość, że może z tego korzystać, umie tak jeździć i nie ma przed tym oporów moralnych. Niestety w Polsce jest dużo ludzi starszego pokolenia oraz o "innej" mentalności, którzy nigdy tego nie zaakceptują. Oni stoją w korku zawsze i wszędzie czekając na swoja kolej na prawym pasie i w ich mniemaniu - co jest zresztą prawdą - -tracą czas na tym. Bo praw fizyki nie oszukasz.

A mnie to nawet pasuje, że lewy zwykle pusty. Już mnie ta niewiedza, czy czasem brak odwagi, nie irytuje, od kiedy drogę do pracy mam w przebudowie od kilku miesięcy. Szeryfów w okolicy nie mam najwyraźniej, a zawsze znajdzie się ktoś normalny i mnie wpuści przy końcu lewego pasa. Kilka minut zaoszczędzonych na inne przyjemności. Tak trzymać :)

Nie każdy jeździ starym traktorem czy wozem drabiniastym jak ty żeby po krawężnikach jeździć. Czasami ktoś ma więcej felgi warte niż ty przez 3 miesiące 500+ dostajesz.

Ty tak na serio ?? Faktycznie krawężnik wysoki jak szczyt K2 i tylko furmanka podjedzie. Oj widzę dupa boli jak już o felgach piszesz i 500+