HA ha ha...przyjęcie przez nasz kraj chrztu nie było aktem odwagi a jedynie tchórzostwa. Przyjęcie obcej wiary w zamian za stabilizację kraju nie była tego warta. Mieliśmy swoje wspaniałe wierzenia i mogliśmy być jak Grecy, Rzymianie czy Skandynawowie. A tak od tysiąca lat jesteśmy podległym państewkiem organizacji hochsztaplerów. Religia chrześcijańska to najbardziej ekspansywna religia na świecie, za którą ciągnie się rzeka ofiar. Nie ma z czego być dumnym.

W doopie mam kazdy kosciol. NIe chrzcilam, nie mam koscielnego . Dzieci zyja, malzenstwo cywilne ma sie dobrze. Jestesmy zdrowi, gdy przyjdze choroba bedziemy szukac specjalistow a nie wiary.

No no, mało kto ma taka wiedzę na temat ( 1 dzień). Z drugiej strony ten ból dupy w tle. Co jest odrzut z seminarium.

narzucasz im swoją religie ale czy uczysz czym jest wiara ? języka akurat same się uczą a zasad moralnych uczą się na przykładzie rodziców tak z 80% a w twoim przypadku twoje dzieci będą widziały wszędzie " kretynów jak TY!!! " czyli pyszne, chamowate i niewychowane, walące obelgi bez argumentacji no ewentualnie " bo tak! bo ja tak mówię! NIE PYSKUJ!!!! itp czyli ciemnota umysłowa argumentuje po swojemu...

Jeden hói. Chodzi o przekaz. Wszystkie religie siebie warte

cd. Kurcze Ateiści wieżą w wielki wybuch i Ewolucje ale nawet oni nie są w stanie udokumentować "Ewolucji" a to powinno być chyba proste. Mamy kości dinozaurów ale nie mamy ludzi na różnych etapach rozwoju. Ludzki organizm jest tak skomplikowany że musimy być dziełem konstruktora a nie przypadku. Równie dobrze moglibyśmy być jak jamochłon ale jesteśmy zbyt doskonali. Jemy, trawimy, kopulujemy, odczuwały przyjemności Poza sferą organizmu i narządów uczucia. To bardzo naiwne wierzyć w przypadek a nie wierzyć w Boga.

Jesteś bardzo pewny i zadufany w sobie, jeżeli uważasz siebie za mądrzejszego od naukowców, którzy uznali teorię ewolucji. "nie do końca rozumiem tę teorię, więc musi ona być fałszywa". Smutne

A co do tematu (chociaż nie wiem, czy jest sens gadać z kimś tak podchodzącym do tematów) - odwrócę w takim razie Twoje pytanie. A w czym zaszkodzi takiemu dziecku brak tego sakramentu? Brak chrztu nie zabrania nikomu chodzenia do kościoła. Czy brak chrztu coś zmienia w mózgu? Nie. Więc parafrazując "To skoro nie ma różnicy, to na co to"? Pomijając kwestię tego, że wysyłając dziecko na komunię zmuszamy go do chodzenia na religię, a to już nie jest takie neutralne dla mózgu. Każdy wie, jak młody umysł jest podatny na manipulacje (nie tylko przez kościół)

To co mówisz dobitnie świadczy, że kompletnie nie znasz tematu

#mikmas Zgodnie z wiarą dzieci odpowiadają za grzechy swoich rodziców. Nieochrzczone nie będą zbawione. To tak jak z ubezpieczeniem na pożar domu wykupujesz "na okoliczność pożaru" podobnie chrzest lepiej mieć. Może to zabrzmi dziwnie ale nikt nie jest pewien w 100% co jest po śmierci. Moim zdaniem jak napisałem wyżej świat i harmonia (pomijając czynnik ludzki) współgra ze sobą. Czy to efekt ewolucji? Ktoś kiedyś to policzył i wyszło że prawdopodobieństwo powstania świata jaki znamy przez przypadek można porównać do ziarnka piasku wszystkich plaż na świecie!

cd. Teraz przeciwstawcie teorię ewolucji do tego prawdopodobieństwa. Ludzki organizm jest tak mocno skomplikowany że nie możemy być efektem ewolucji. Mam prawo wierzyć a wy z zaciekłością fanatyka wmawiacie inaczej. Owszem religia i przymus chodzenia to nie to co bym chciał ale to dopiero 3 klasa podstawówki potem jest na szczęście spokój i czas na własne wnioski . Nie chcę mojej córki teraz przeciwstawiać kościołowi na to będzie czas jak dorośnie. Lekcje religii nie indoktrynują. Zobaczcie sobie podręczniki muzułmańskie. Tam w meczetach się modlą już dzieci a moja córka nie była w kościele.

Mikrofalowe promieniowanie tła jest jednym z dowodów na teorię wielkiego wybuch. Rozszerzanie się wszechświata zostało zaproponowane przez Georges-Henri Lemaître, który oprócz bycia astronomem także był księdzem. Najwyraźniej te dwie koncepcje się nie wykluczają. Więc nie tylko ateiści uznają teorię wielkiego wybuchu. Teoria ta powstała na podstawie wyliczeń, a późnej obserwacji, więc trzeba ją przyjąć bądź zaproponować i udowodnić coś lepiej obrazującego rzeczywistość.

Właśnie to są tylko teorie. Teoria wielkiego wybuchu u Ateistów jest niepodważalna choć nie znają podstawowych praw fizyki. Nie neguje wielkiego wybuchu bo to nic nie wyklucza ale to jak jesteśmy zbudowani MY nie może być dziełem przypadku.

Chrzest u katolików jest jak najszybciej bo po co świadoma decyzja... a zmiana wiary dopiero po 16 roku życia bo to musi być świadoma decyzja? Jak usunąć sakrament chrztu? Dlaczego katole w PL chodzą do kościoła rzymsko-katolickiego a nie polsko-katolickiego? Dlaczego TIARA papieska składa się z 3 poziomów ( chodzi mi o pierwotny wzorzec a nie aktualną wersje), odpowiedz sobie na te pytania i zastanów się czy religia i wiara to to samo, czy to sprawa publiczna czy duchowa, i czy mówisz o sobie chrześcijanin czy katolik a potem klepaj tezy hipotezy itp itd...

A według czyich - sąsiada? Głupoty piszesz, wychowanie jest procesem, który odbywa się właśnie w dzieciństwie, kiedy dorastasz nie ma mowy o wychowywaniu, możesz się wtedy co najwyżej sam uczyć, rozwijać, socjalizować, czy indoktrynować etc.

ty to masz te porównania.

Bez jakiegokolwiek języka trudno funkcjonować. Bez religii - żaden problem. Jak zdecyduje, że jednak chce się zarejestrować to proszę bardzo

Co za imbecyl hahaa porównał oko ku du*ie hahaha. Kto normalny chrzci dziecko. Ehh