Każdy przyzwoity Polak, który ma żonę/męża powinien mieć przynajmniej dwójkę dzieci, by odnowić pokolenie. A powyżej dwójki to dopiero danie czegoś więcej od siebie. Oczywiście każdy powinien przede wszystkim sam utrzymywać swą rodzinę a nie liczyć na socjal. Uważam, że każdą normalną parę stać na utrzymanie dwójki dzieci, a tych bardziej zaradnych na trójkę itd. Ci co mają tylko jedno dziecko i nie chcą więcej, bo ich nie stać, nie chce im się, nie mają czasu itp. to lenie i nieudacznicy.

Antykamera... zastanawia mnie jedno... czy Ty masz płacone od mema i wciskasz je tu taśmowo? To co wrzuciłeś tutaj było już na głównej ze 4 razy a pozatym Ty przeczysz sam sobie... raz się skupiasz na najeżdżaniu na 500+ choć wiadomo ze ten program to jedyny program prorodzinny III RP... a teraz próbujesz zabłysnąć czymś co jest oczywiste, tylko tak naprawdę obecna władza dobiero zrobiła cokolwiek w kierunku zmiany sytuacji z obrazka

Tyle w temacie brak opisu.

niech teraz 30% absolwentów studiów i szkół średnich wyemigruje co roku to nie będzie komu utrzymywać emerytów

Na szczęście mnie to nie dotyczy. Nie płacę żadnych zusow i tym podobnych. Nie mam dzieci, siedzę w szarej strefie i sam sobie odkladam na emeryturę. Będę mial dużo wyższa niż moi rowiesnicy. Szacuje że jak będę przechodził na "moja" emeryturę będę miał do dyspozycji około 250 tys. Na ostatnie 10-15lat zycia to świat i ludzie. Dużo więcej jak od zlodziei z ZUS-u.

Ale dzieci rodzić to nie. Najlepiej nazywać je gówniakami.

Taa żeby tylko tyle, na kolanach każdego z wózkarzy posadź zusowkie biurwy z corocznymi bonusami średnio po kilkadziesiąt tysięcy za picie kawusi i jeszcze dorzuć prezesów bogatszych o kilka baniek rocznie za szefowanie instytucji wyłącznie tracącej pieniądze.