Przecież nie chodzi Ci o miejsce parkingowe. Boli Cię że ktoś ma a Ty nie. Zawiść, zazdrość, opluć, zniszczyć, zdeptać.

To na wuj jeździsz po mieście drogą i wypasioną furą? Ja w takie miejsca zajeżdżam 20-letnim czinquaczento zakupionym za 300 zygli i gówno mnie interesuje czy mi je porysują, poobijają czy podpalą. Swoją drogą, na 100% dałbym radę wpasować cieniasa między Lexusa a to czarne po prawej strony, zastawiają wrota nowobogackiej piźd..ie i... pojechał do domu autobusem.

Pewnie Jackq

Jeżdżę, bo mogę. Ale nie mogę zrozumieć jednego, co siedzi w głowach osób, które nie potrafią poszanować czyjeś własności. Najlepiej obić, porysować, bo ktoś ma lepiej ode mnie, bo pracuje i stać go na coś więcej niż 20 letnie "czinquaczento". I szacun, że dałbyś radę wpasować... jesteś wielki, pamiętaj tylko, że karma wraca i to szybciej niż myślisz.

Chuj kogo obchodzi twoje czinquaczento za 300 zygli właściciel tego Lexa przepuszcza przez rurę wartość twojego dorobku życia w tydzień a roczny pakiet ubezpieczenia kosztuje tyle ile wystarczyło by żebyś poczuł się obrzydliwie bogatym. Jak mnie wkurwiają biedaki z zawistnym podejściem do kogoś kto ma łeb na karku i zarabia godziwe pieniądze, w obecności właściciela strach by ci nie pozwolił nawet spojrzeć w kierunku tej pustej dziury a co mówić o złośliwym zastawianiu mu drzwi :D nastaw budzik i zapierdalaj do mopsu po kasiorę haha

Jakby każdy tak parkował, to parking mógłby przyjąć połowę samochodów mniej niż się na nim normalnie mieści

@tomi2000 - oczywiście nie pochwalam takiego parkowania i też mnie tacy irytują. Ale .... gdyby każdy tak parkował to zmieściło by się tyle samo samochodów, minus jeden w każdym rzędzie. Zamiast stać pomiędzy wyznaczonymi liniami, stały by okrakiem nad liniami, ale nie połowa jak napisałeś.