może i mu się niezbyt włączyło ale ja po takim zajechaniu drogi i wyskoczeniu z auta odczytuje to jako atak na moją osobę i drzwi Opla na pewno w drugą stronę by się otworzyły.Potem całą sytuację po prostu paniką spowodowaną atakiem pajaca tłumaczę przecież ja taki strachliwy jestem.Jeszcze za psychologa by mi zapłacił.

Nagrywajacy totalny lamus hehe

Zgodnie z K.D. każde działanie powodujące zdjęcie nogi z gazu przez innego uczestnika ruchu to wymuszenie. Często w ten sposób Janusze wymuszają odszkodowania z OC sprawcy, gdyż w większości przypadków uderzenie w tył, to niezachowanie bezpiecznej odległości i ciężko to udowodnić. Więc jeżeli kierowca z Opla musiał gwałtownie hamować to rozumiem jego irytację, choć troszkę przegiął xD Jak ktoś jeździ jak baba i nie umie się dynamicznie włączyć do ruchu to niech KULTURALNIE czeka na swoją kolej, a nie wciska się na chama, a potem udaje poszkodowanego!

Obejrzyjcie początek nagrywający zwalnia, odpuszcza gaz co wywolalo zdenerwowanie u tego z opla lecz nawet jak było wymuszenie to każdy normalny by odpuscil lub trabnął...a ten typ to totalny imbecyl na takich to tylko gaz pieprzowy w zelu...

wymusil czy nie wymusil nikomu nie daje to prawa do takiego zachowania jak kolo z opla

zwróćcie uwagę, że nagrywający szybko włącza się do ruchu, ale zaraz jak znalazł się na pasie to zwalnia i przypuszczalnie wymusza pierwszeństwo na później widocznym oplu. Prawda jest taka, że się obsrał jak przyszło do konfrontacji do której sam doprowadził...

Nagrywający sam sprowokował sytuacje, nie dość że wymusza pierwszeństwo wyjeżdżając na główną to jeszcze hamuje. Nagranie na policje i ukarać oboje kierowców.