Ukryj komentarze(23)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Jedi
herstan
2020-01-27 17:49:56
Ocena: 3(glosow:3)-+
Zaledwie kilkanaście lat po tym jak ogłoszono dogmat o niepokalanym poczęciu .
gruzawik
2020-01-28 01:36:23
Ocena: 0(glosow:4)-+
Wolnowar Ocena: 0 (glosow:4)
2020-01-27 12:01:20
Chwila chwila. Czy to nie Ty chodzisz leczyć kompleksy na wiochę? Wypłakiwać się jak to jesteś tłamszony i poniewierany przez wierzących, chociaż bez trudu można dostrzec, że jedyną stroną atakująca na wiosze są ateiści?
Wolnowar
2020-01-28 05:24:12
Ocena: 0(glosow:4)-+
Podejrzewasz, że człowiek odpowiedzialny za rzeź nocy świętego Bartłomieja to osoba wierząca? W co? W "Masz miłować bliźniego jak samego siebie" czy "Miłujcie nieprzyjaciół waszych?". Nie mam nic do tego, że ludzie wierzą w Boga. Gdyby Pius V w niego naprawdę wierzył, to osobiście pomagałby tym niedomagającym swoim braciom w wierze.
gruzawik
2020-01-28 10:08:14
Ocena: 1(glosow:1)-+
niewątpliwie wierząca, wszak uważali, że ich bóg rozpozna swoich. doktryna, pojęcie wiary jest zmienne w czasie. akcent był raczej na badyl suchy w ogień wrzucany. wierząca w to np., że życie doczesne to tutorial zaledwie przed życiem prawdziwym, po śmierci, więc zabijając swoich nie robili im szczególnej krzywdy. a ze hierarchia właściwie nie wierzy, to i co nowego? zachowywaliby się inaczej przecież:)
gruzawik
2020-01-28 10:50:44
Ocena: -1(glosow:1)-+
rzecz w tym, co w danym momencie i kto rozumie przez wiarę "naprawdę". chrześcijaństwo u swoich poczatków, sredniowieczne i dziś to zupełnie inne doktryny. interpretacja zależy od aktualnej sytuacji: im większy udział organizacji religijnej we władzy, tym ta organizacja butniej sobie poczyna.ani na początku, ani teraz chrześcijaństwo na ekscesy pozwolić sobie nie mogło, toteż z wieloznacznych i wewnętrznie sprzecznych pism wybierano różne fragmenty jako ważkie. nic mi do wiary, byle na własny koszt i bez mówienia innym jak mają żyć, ale to jakoś nie chce tak działać bez nadzoru świeckiego.
Wolnowar
2020-01-28 11:40:36
Ocena: 0(glosow:2)-+
Nic Ci do wiary ale o dziwo bez końca się nią zajmujesz. On był wierzący, jeśli tak wolisz. Tak jak Ty. W życie tu i teraz, władzę tu i teraz. Wpływy. W to,
że empirycznie podchodząc do tematu poderżnięte gardło nie wyraża już obcych poglądów. Nienawidził ludzi wierzących w przekaz ewangeliczny. Ty zwalczasz ich w internecie, on miał większe możliwości - palił ich na stosach.
gruzawik
2020-01-28 12:18:41
Ocena: 0(glosow:0)-+
a ci ewangelicznie wierzący przypadkiem nie mają ambicji mówić mi, jak mam zyć? jesli nie, to sobie ich w czambuł chwalę, jak CoE np. biskup anglikański po rozmowie z umierającym rakowcem stwierdził, że to nie w porżadku, żeby religijnie motywowany zakaz eutanazji dotyczył niewierzących. brawo! można? da się? czepiam się wierzących, co swoje oparte na wierze przekonania stanowią prawem dla wszystkich. póki na własny koszt i bez takich szariatowych ciagotek, to ani mnie ziębi, ani grzeje.
gruzawik
2020-01-28 12:22:41
Ocena: 0(glosow:0)-+
jeśli zaś dyskusję o poglądach i głoszenie swoich masz za zwalczanie, to albo wierzacy zwalczają ateizm w znacznie wiekszym stopniu(komisja ds. przeciwdziałania ateizacji), albo niezdolność do obrony poglądów w rzeczowej dyskusji obnażasz, albo moralność Kalego ws. krów prezentujesz.
gruzawik
2020-01-28 12:30:14
Ocena: 0(glosow:0)-+
nb. władzą się brzydzę. jak ja lubię, jak wierzący ewangelicznie mówi mi, w co ja wierzę:) wierzę w odpowiedzialność, pracę, życzliwość. a może Cię zaskoczy fakt, że te cechy wynikają z kalkulacji opłacalności. polecam Ci "samolubny gen" Dawkinsa, szczególnie rozdział nice guys finish first, jesli dobrze pamietam tytuł. traktuje o korzyściach z bycia dobrym dla innych 2x bardziej niż oni dla ciebie. to taka gra prowadząca do powstania strategii stabilnej ewolucyjnie.
gruzawik
2020-01-28 12:59:11
Ocena: 0(glosow:0)-+
empirycznie poderżnięte gardło produkuje męczenników. nie zajmowałbym się wiarą, gdyby nie służyła do uzasadniania mówienia mi jak ja mam żyć. mój permisywizm nikomu niczego(prócz poniewierania innymi) nie zabrania ani do niczego nie zmusza: nie chcesz kupować w niedzielę? nie kupuj. nie chcesz zrobić sobie aborcji? eutanazji? to nie rób. żeby czegoś zabronić trzeba mieć sprawdzalny powód, a nie zapisek w satrej książce.
masiaciongalska
2020-01-27 21:46:44
Ocena: 1(glosow:3)-+
niech się piJus V wali na ryj
mariusz303
2020-01-27 17:45:00
Ocena: 1(glosow:7)-+
komentarz usunięty przez moderatora
TommyAtommy
2020-01-27 18:01:36
Ocena: 0(glosow:2)-+
Ciekawostkihistoryczne.pl
TommyAtommy
2020-01-27 18:00:25
Ocena: 2(glosow:4)-+
Czyli to ogłoszenie decyduje o nieomylności? Czy też ogłoszono jako oczywisty już dotychczasowy stan rzeczy? Bo inaczej Maryja musiałaby być wzięta z ciałem do nieba dopiero w XX w. bo wtedy ogłoszono.
michalng
2020-01-27 20:13:37
Ocena: 1(glosow:1)-+
Nie. Ogłoszenie nie decyduje o nieomylnosci. O nieomylnosci decyduje nie mylenie sie. Dogmaty nie są oczywiste ani ich ogłoszenie nie opisuje 'stanu rzeczy'. Ogłoszenie dogmatu o nieomylnosci papieża (podobnie jak wiele innych dogmatów) spowodowało schizme w kosciele. Starokatolicy nie uznali tego dogmatu i odłaczyli sie od koscioła rzymskiego.
koreperytor12
2020-01-27 19:18:45
Ocena: 1(glosow:1)-+
komentarz usunięty przez moderatora
Stacjonarnych.takich jak łapanie kobiet czy starców na protestach.kibole-psy 1:0
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0