Prawaki to zawsze hipokryci.

tylko lewaki się z nim nie zgadzają :) fajny poziom dyskusji, co ? :)

Bartoszewski jak na zyda przystalo, potrafil kalkulowac. Wiedzial kiedy oplaca sie byc uczciwym, a kiedy nie. Ba! On nawet wiedzial, kiedy oplaca sie byc Polakiem, mimo ze Polski i Polakow szczerze nienawidzil

Nie rozumiem jazdy na "wieśniaków"? Bo nie głosują jak ty? Każdy ma swój rozum i swoje sympatie polityczne. W końcu mamy demokrację. Jeśli już ich tak marginalizujesz, i stoją ci w gardle,to może sam sobie choduj kury ,krowy i swinie w mieszkaniu i jakieś ziemniaki pod oknem w bloku i wtedy w ogóle się od nich odetniesz.

Wolę prostego , szczerego ,uczciwego człowieka że wsi niż jakiegoś nawiedzonego , egzaltowanego, śmiesznego palanta z "miasta".

Ja też wolę. Często ten palant z miasta jest większym "wsiunem" od uczciwego wieśniaka. Niestety na wsi sporo się popsuło ostatnimi laty. Patologia się szerzy, pijaństwo, złodziejstwo, nepotyzm. Zaszczuć potrafią człowieka, który choć trochę odstaje od normy (chociaż tak to było i dawniej). Reasumując: człowiek na wsi jest w porządku, ale społeczeństwo na wsi niekoniecznie.

Grabcan, dla nich demokracja jest tylko wtedy, kiedy wszystko idzie po ich mysli i wygrywaja.