Też słuszne

tak bo w Polsce każdy właściciel firmy ma ferrari. tak właśnie myślą wyborcy pis i inne nieroby

No nie przesadzajmy. Właściciel januszexa, w którym pracowałem miał 2 bmw. Z tym, że wątpię żeby w obecnym okresie miał problem. Są sektory, gdzie aż tak bardzo obecna sytuacja się nie odbije. Podkreślam, aż tak bardzo.

hahahaha

przykład firmy turystycznej raf-trans...pieniądze z poprzedniego sezonu przeważnie starczają na następny...turystyka umarła a rząd co robi?uściśnijmy sobie dłonie...

większość firm żyje z obrotu, a nie zysku. Co miesiąc kupujesz za 800.000, sprzedajesz za 950.000, kosztów stałych masz 100.000. Co miesiąc odkładasz 50.000. Przez rok odłożyłeś 500.000, z których inwestujesz w zwiększenie magazynu, regały, magazyny, reklamę, samochody, wózki i co tylko tam chcesz. Na zakupy dostajesz termin 14~30 dni, a płacisz z tego, co sprzedasz. Nagle, z dnia na dzień, bez uprzedzenia i przygotowania, zamykasz sprzedaż. Masz zamówiny / dostarczony towar, ale nie masz wpływów. Po tygodniu musisz zapłacić dostawcą 200.000, a wpływ ma na 0. Drugi tydzień i kolejne 200.000

do zapłaty, a wpływ w dalszym ciągu 0. Kolejny tydzień, kolejne 200.000 i już nawet na to nie masz, bo całe oszczędności, które miałeś z poprzedniego roku, poszły się j..ć. I co z tego, że masz towar do sprzedania, jak nie masz komu go sprzedać lub jak to sprzedać. A i sam przestałeś kupować, więc i twoi dostawcy mają też problem. A jeszcze masz koszty stałe … co z tego, że miałeś rezerwę na prawie pół roku opłat kosztów stałych? Jak idzie normalnie kryzys, to stopniowo spadają obroty, ale i stopniowo zmniejsza sie koszty. Firm bankrutują bo tracą płynność finansową.