A dlaczego uważasz że jak ktoś nie chce rzadow pisu to musi chcieć po? Przecież to jeden chu... Polska przegrała w pierwszej turze.

Zapomniałeś o pani "profesor" pawłowicz, to jest k... ewenement na skalę światową.

Zapomniałeś o"profesor płatek, to też jest k... ewenement na skalę światową.

Nie musi wiedzieć jak rządzić państwem ale prędzej ma wizję jak państwo powinno funkcjonować. Powinien wiedzieć że rola państwa nie ogranicza się do wypłacania benefitów, a kupowanie wyborców za publiczne pieniądze skończy się tak jak np dekada Gierka. A taki pogardzany przez ciebie (ciekawe dlaczego?)magister z McDonald przynajmniej sam na siebie zarabia a nie utrzymuje się z płodzenia dzieci i drenowania budżetu państwa.

Profesor fizyki ma nie tylko wiedzę specjalistyczną ze swojej dziedziny. Zazwyczaj ma też silnie rozwinięte części mózgu odpowiedzialne za logiczne myślenie i przewidywanie konsekwencji działań. Potrafi też szukać fachowych informacji, jeśli czegoś nie wie i dysponuje wiedzą porównawczą z innych krajów, do których wielokrotnie jeździł / latał na konferencje naukowe. A przede wszystkim rozumie doskonale PODSTAWY funkcjonowania państwa, jak choćby to, że pieniądze rządowi nie spadają z nieba na skutek klęczenia w kościele w religijnym uniesieniu.

sla666yer: nie pogardzam magistrami, ani pracownikami McDonald. Chodzi mi o to, że żyjemy w kraju w którym prawie każdy ma magistra i jeżeli zdobyłeś tytuł to nie oznacza, że jesteś mądrym człowiekiem. Jak kończyłem studia to spora cześć absolwentów nie wyniosła absolutnie nic ze studiów. Jeżeli potem jeszcze nie pracują "w zawodzie" to ten tytuł już serio im nic nie daje. Ok rola państwa nie ogranicza się to tego co napisałeś i ale nie widzę żeby państwo kiedykolwiek tak działo. A mgr z McDonalds to prawda, że pracuje na siebie, bo rodzice zazwyczaj nie mogę sobie pozwolić na kiepską prace.

homo_sapiens: ilu takich spotkałeś? Nie twierdzę że nie może mieć wiedzę z jakiejś innej dziedziny, ale wcale nie ma co zakładać że musi ją posiadać. Wiedzę o tym, że pieniądze rządowi nie spadają z nieba to ma jakieś 99% społeczeństwa, ale są tematy jak np. kreacja pieniądza. Jak rząd mówi, że chce wypuścić pieniądze na rynek to ludzie myślą, że będzie drukowanie i inflacja tak w średniowieczu. Przecież podaż/popyt pieniądza regulują jego wartość nie? Podstawy to czasem za mało. Np. czysty Smith pomimo iż z logicznego punku widzenia poprawny i sprawdza się fajnie na modelach to nie w praktyce

No tak racja wieś jest zależna od miasta bo np w miastach produkuje się np żywność którą przeżerają bezproduktywne, produkujące miliardy ton śmieci i zanieczyszczeń wsie. Jak kury pozamykane w klatkach nastawione na produkcję jajek, przekonane że świat w którym żyją jest najlepszy i jedyny siedzicie miastowi w swoich klatkach blokowisk wdychając spaliny trujące wasze mózgi i pieprzycie od rzeczy. Tytuły magisterskie i doktoranckie uprawniające co najwyżej do zmywaków w europejskich restauracjach. W Polsce panuje inteligencja tłumu. Duda nie. Pis nie a dla czego nie panie magistrze? ee bo nie.

Wiecie dlaczego wieś będzie za pisem? Bo wiedzą że lasy miasta zajmują niewielki procent powierzchni kraju a reszta to wsie, lasy i pola. Wiedzą że w zatłoczonych miastach nastawionych na konsumpcję gdzie po ławkach w parkach i pod sklepami siedzą nieroby a w klatkach blokowisk nastawieni na zarobek ludzie mają najwyraźniej gdzieś co się będzie działo z resztą kraju. A na wsiach wiedzą że jak POplecznicy POprzedniej władzy wpuszczą tu syf z zachodu to szlag trafi wieś las i Polskę a taką Polskę sobie wtedy będzie mógł zachód po kawałku poprzejmować.

Jak to wlascicie jest byc takim Edkiem?

No właśnie.Tam gdzie rządzi religia tam jest bieda i ciemnogród,ale tuman tego nie dostrzega bo gdzie najdalej był i co widział?Najdalej oni to byli w swoim mieście wojewódzkim ,a co widzieli z okienPKS-u -galerie handlowe na rogatkach tych miast.Tacy to światowi są.

Ja jako katolik przyznać ci muszę rację. Kościół popiera w Polsce rządy pseudokatolikow. A o prawdziwych konserwatywnych Polakach w większości katolika h czyli konfederacji nic nie wspomni bo nie są im na rękę.

Doskonale podsumowanie szczegolnie biorac pod uwage ze wiekszosc euro poslow podpada pod paragrafy dot. zdrady, ale ze pis slaby to zdrada przechodzi lewactwu jakby gdyby nigdy nic. PO/KOD itp. spoko sa wyksztalcone na slabych uczelniach i nawet nie potrafia znalezc zrodla naukowego, ale ze PIS podaje sie za narodowa partie to tego im nie wybacze. To jest chore ze Polska nie ma normalnej partii skladajacej sie z profesjonalistow ktorzy cos osiagneli w zyciu (wiekszosc politykow to nieudaczniki ktorych nawet bym nie zatrudnil na stanowisko kierownika w ksiegowosci, nie mowiac o c-level).

Ale ja nie przegrałem, jak pisowskiej hołocie jest dobrze to mi tym bardziej, najbardziej cieszy mnie gdy pisowscy wyborcy płaczą bo to podrożało bo tamto podrożało .... 18, 19, 20 lat to już po studiach? To chyba jakieś pisowskie studia doktoranckie u łojca rydzyka za gruby hajs!!!

I jeszcze taki jeden krzyczy że to wielkie święto demokracji ;-)