suchy takich księżulków powinno się na furze z gnojem wywieźć, co nie znają umiaru. Sam znam takich co szli na gotowe i chcieli zedrzeć ile wlezie - co całkowicie potępiam. I weź się nie kompromituj nazywając mnie oszołomem tylko dla tego że się śmieję z kretynów co na tacę nie dają i jednocześnie krzyczą by nie dawać. Póki co nie jest to przymus jak kolejne niesłuszne podatki i też nie daję, co nie zmienia faktu że jak kogoś nie znasz to nie pier..l głupot - bo sam zostajesz tym jak innych wyzywasz.

suchy mały taki dowcip - budowałem obiekt pogrzebowy, po skończeniu miejscowy ksiądz został zaproszony na zapoznanie i podpisanie umowy na odprawianie mszy pochówków - na gotowo wszystko z kaplicą, nawet kwiaty miał. Na dzień dobry krzyknął 1200 na rękę, ale jak dostał informacje że w kurii wystąpią o innego księdza z zewnątrz, w niecałe 10minut zszedł na 250zł. Z innej strony w znanej mi parafii księża nie tylko nie biorą za dużo kasy, od pewnych ludzi po kolędzie odmawiają brania kolędy, a jeszcze pytają by dać dla biednych rodzin. Takich przykładów znam dużo, niestety większość złych.