Tylko w ostatnich latach rozbuchanych wydatków socjalno - propagandowych, ta gospodarka staje się coraz bardziej rabunkowa. Pracownicy Lasów Państwowych, których znam są zszokowani tempem wycinki

tak, mieszkam za grancią. Tutaj są takie lasy ludzką ręką sadzone po wycinkę (drewno na opał do kominków, którze w okolicy przeważają w domach jednorodzinnych). Sęk w tym że PiSdy karczują wszsytko jak leci, w tym naturalne lasy i wycinają drzewa mające po 100 - 200 lat pustosząc naturalne ekosystemy. Potem nasze fajne drewno kupuje Szwecja i Norwegia...czysty patriotyzm nie? Wszyscy już wiedzą, że polacy, najwięksi "patrioci" w Europie w tyle mają swój kraj i korzystają z tego, jak ktoś jest debilem, co za problem.