za stwierdzenie faktow nazywasz kobiete "szmata" ? Trzeba pogratulowac Twoim nauczycielom z podstawowki(watie zebys dociagnal do zawodowej szkoly z tym IQ) ze nauczyli Ciebie pisac i czytac.

Szkalowaniem Polski jest przyznanie, że wśród nas były osoby, które robiły rzeczy straszne? Jak morderstwa Żydów np.? Przecież to jasne jak słońce. Dziś również znalazłoby się wiele takich osób (na czele z prawakami). Czy w ten sposób ja też właśnie szkaluję Polskę? Mam udawać jak ty, że tego nie było i nie ma? Czy jak Gargus, to przemilczać a krzyczeć "A na zachooodzieee...."

Feminazistki same się tak nazywają, patrz "Marsz szmat", a co do wydawania, Polaków żydowskiego pochodzenia, Niemcom, to nie było okupowanego kraju, w którym to nie miało miejsca, więc dlaczego tylko Polacy są piętnowani? Największymi kolaborantami byli Francuzi-dlaczego ich nikt nie piętnuje? Przecież w okupowanej Francji, w przeciwieństwie do Polski, nie groziła kara śmierci za pomoc Żydom. Polscy lewacy strasznie lubią pluć na swój kraj, dlaczego? Bo im za to płacą w szeklach-wpisz w Google "sponsorzy lewactwa" i dowiesz się więcej.

Twój post świadczy o kompletnym niezrozumieniu mojego. Nawet tego samego argumentu, który przytoczyłem jako przykład, używasz... I to jest właśnie prawackie myślenie. O nas mówić trzeba tylko dobrze. Kto mówi prawdę - ten szkaluje Polskę i jest jej wrogiem.

Problem w tym, że wy, lewacy, nigdy nie mówicie dobrze o Polsce. Zajdź mi jedną wybitną postać z Niemiec, Francji czy choćby Izraela, która w sposób tak stronniczy, wypowiadałaby się źle o swoim narodzie, jak czyni to Tokarczuk i jej podobni ideowo "Polacy"-lewacy?

Chłopie, mimo kolejnych pokoleń Niemcy cały czas poczuwają się do winy za to, co zrobili ich dziadkowie. Dlatego tak otwierają się na imigrantów i chcą udowadniać całemu światu, że się zmienili. Mówią o tym kolejni prezydenci, ludzie kultury, jak to nazywasz wybitne postacie. Mówią o tym też szarzy obywatele. Tylko ograniczeni umysłowo uważają to za szkalowanie kraju i tych, którzy mówią prawdę nazywają lewakami.

Tydzień... księgi Jakubowe i biegun sa słabymi pozycjami do czytania i sa znacznie lepsze książki do polecenia. Nie mam pojęcia za co ona dostała tego nobla bo pisarka jest słaba

" inteligencja" teraz kupuje książki Olgi Tokarczuk i stawia na półce bo to jest modne, bo " przeczytali" gdzieś, że dostała nobla i rzekomo to książki tylko dla " inteligentnych".

Nie koniecznie do czytania Tokarczuk tylko czytania wogole. Wiekszosc z tych co tak nowoluja do odsylania mogla nie przebrnac przez "Nasza Szkapa".

Dodam jeszcze, że istnieje przekaz ustny.