Zamilcz małże.

W moim lesie wycięli sporo drzew, było w nim już tak ciemno, że w południe trzeba było chodzić z latarką. Wycięto najsłabsze drzewa, przerzedzili, wpada więcej światła, roślinność odżyła, aż miło spacerować. Większe tereny wykarczowano, ogrodzono i posadzono nowe drzewa. Czy coś w tym złego?

ten co sprowadzał respiratory i maseczki już nawiązał kontakty handlowe z producentem sadzonek , ceny wstępnie dogadane ale niespodziewanie wrócił Tusk i pewne procedury trzeba przerobić a to trochępotrwa

I co z tego, że monokultura, chodzi o sposób wycinania w którym z drogi wygląda że jest piękny las, a w rzeczywiostości 2/3 lasu już nie ma.

Wiesz ile to jest 2/3?! nie odp. nie trzeba. Pas przy drodze nie jest wycięty dlatego żebyś nie widział tego wyciętego terenu, tylko żeby nie było "przeciągów przy trasie, geniuszu.

ho , ho , siwy ty i na leśnictwie się znasz a nie tylko na rowach ? a krzywo przyorany rów liznąłes kiedy , a ?

logan21 - jeszcze większym pisowskim debilem niż ty jest chyba tylko Suski! Oczywiście przy każdej trasie jest "gęsty płot drzew" a w miastach ekrany przy autostradach chronią ludzi przed wiatrem a nie przed hałasem co nie amebo pisowska z IQ równym temperaturze pokojowej - logan21? Takiego deficyta intelektualnego jak logan21 po za -a80siwy- jeszcze tu nie było!