Panie Lis, nie podsuwaj pan takich dziwacznych pomysłów. Przecież jakby słońce narodu pan nadprezes kaczyński wybrał się na spacer po stolicy to by pół miasta zamknęli. Ludzie nie mogli by wyjść z domu a po ulicach w charakterze radośnie witającego tłumu rozstawiony byłby aktyw pissowski jak to bywało w przypadku wizyt Breżniewa, Honeckera i innych takich.

A taki fajny dziennikarz był... Wszystko przez tą wodę sodową.

Tuska nie posadzili to i Kaczyńskiego nie posądza.

on wie jak go oceniają rodacy...dlatego jak wychodzi na ulice to idzie z nim 300 policjantów - to mowi samo za siebie.

Akurat stolica nie jest zamieszkiwana przez reprezentatywną część społeczeństwa, większość tam, to oszołomy, typu Lis itp.

Lis jest tak upadłym dziennikarzyną, że w mojej opinie jako ostatni powinien prawic morały innym. Taki Kukiz dzinnikarstwa

Sto lat, sto lat niech kaczor żyje, żyje nam...

Tak spacer ale bez bandy ochroniarzy.

No i żeby ze dwadzieścia lat posiedział w więzieniu.