Jednym słowem ludzie tesknia za PRL-em...Ja też..rocznik 1960

Taki Kaczyński to jednak zdecydowanie teski za PRlem, mógł sobie wygodnie leżeć pod ciepła kołderkę i bawić się siusiakiem z kotem. A teraz wszędzie te zdradzieckie mordy coś od niego chcą. Dlatego cały czas ciągnie nas w dół, spowrotem do PRL, tam gdzie miał najlepiej a jego radzieccy idole byli na górze.

Wszyscy kradli, wszyscy wiecznie pijani,wszechobcecne januszostwo i bieda i bezprawie. Ludzie tesknia za mlodoscia. Mlodosc zawsze sie wspomina fajnie nawet jak sie zylo w koministycznej dziurze...

Ludzie tęsknią za młodością, a nie za tamtymi beznadziejnymi czasami czasami. Rocznik'76. P.S. Chociaż, być może tęsknią, co widać po wynikach pisu, który pod osłoną wojny betonuje system

Normalnymi? Jeżeli dla ciebie dostanie opierdzielu za to że wszedłeś do sklepu i dostałeś opierdziel za to że dupę zawracasz to norma to ok

Teraz mamy lepszych i gorszych. Kazdy kradnie nie po to aby przezyc ale zeby mial wiecej od drugiego.

Wpuśćmy ruskich to nam urządzą PRL w trzy zdrowaśki

widzę, że większość wpisujących to trolle urodzeni po '89 ... ja jestem rocznik połowy lat 70tych... pamiętam tamtą gospodarczą chooynię do kwadratu....nic nie było, jeżeli się nie było dzieciakiem partyjniaka.... ale... uważam, ze poziom nauczania był lepszy (oparty naukę wnioskowania i nauki ścisłe), i poziom relacji międzyludzkich też był lepszy ...dziś najlepszym co mogłoby się przytrafić ludzkości, byłoby wyłączenie telewizji i radia....

Na załączonym zdjęciu propagandowym jest widoczne wejście do schronu. Teraz takich nie ma.

Tak, tęsknią za sąsiadem ORMOwcem, UBekiem i za łaską wydania paszportu. Ja tęsknię za szynką raz do roku i oczekiwaniem na ten statek z Kuby, który przywiezie cytrusy. Brakuje mi kolejki do mięsnego po reglamentowaną mortadelę i tej przydziałowej jednej na miesiąc flaszki wódki. Okrutnie tęsknię za jeansami na które pracowałem dwa miesiące, za limuzyną FIAT 126 na którą oszczędzało się 20 lat i... Tak! Tęsknię jak cholera. Durny autor gimbus, który nie wyobraża sobie, że nie było wtedy smartfonów.

Jeśli ktoś pamięta PRL i tęskni za tym, to raczej tęskni za młodością, którą wtedy miał i która nierozerwalnie kojarzy się z PRL-em.

Rzeczywiście??? Ludzie niby tęsknią a na co dzień robią sobie wzajemnie "pod górkę". Przeszkadza im wszystko, od krzywo zaparkowanego auta, palenia na balkonie, kupy psa w trawie itd. Kiedyś te wszystkie pierdoły nie miały dla nikogo znaczenia. Jak wdepnąłeś w psią kupę to na siebie byłeś zły, że nie zauważyłeś. Dziś od razu dzwonią po SM. Dziś młodzi nie są wychowywani w duchu przyjaznym innym. Młodzi nie ustępują miejsca starszym w autobusie. Ale to przecież wina starszych, rodziców, którzy zamiast wychowywać dzieci to wypełniają ich życie gadżetami aby po powrocie z pracy odpocząć chociaż c

Żeby tak dziś kumple przyszli po mnie do domu zamiast dzwonić telefonem! Może tęsknimy za brakiem telefonów?