@Wrcfan, mnie, gimbazie

Kogo to obchodzi?

A gdzie tekst " gimby nie znajo". ??

W tamtych czasach kino miało o wiele większy wymiar niż dzisiaj. Jak był film np z Sylwestrem Stallone, Jean-Claude Van Damme'em czy innym znanym aktorem, oglądało się w ciemno. Dzisiaj żaden aktor nie ma takiej marki, a kino takiego wzięcia. Wtedy się filmy oglądało, dyskutowało ze znajomymi, wymieniało na publicznych spotkaniach na osiedlach. Dzisiaj nie chce mi się już niczego oglądać, bo mam wrażenie że wszystko jest na jedno kopyto.

Owiele lepsze niż dziś

Jeszcze lepszym netviksem była osiedlowa wymienialna kaset piracikich. Ale te ch.je prawaki oszuukiwali ładnie nadrukowali jakie niby filmy są a nic nie było.

Łezka się w oku kręci. Ale też były wpadki typu:na naklejce hicior ze Stallone,a na kasecie dziennik telewizyjny.

Kara za nie przewinięcie kasety VHS do początku. I ten moment kiedy mówiłeś, że masz jakiś hit z wypożyczalni i połowa kumpli złaziła się oglądać.

Jeszcze stoi. Warszawa, róg Ateńskiej i Afrykańskiej. Dobre filmy mieli...

Nawet mi nie przypominaj! Kiedyś mi się śnił koszmar, że zapomniałem oddać kasetę i po miesiącu musiałem tłumaczyć rodzicom, że muszą ogromną karę zapłacić. :)

Ciekawe kiedy ostatnia kaseta była tu wypożyczona

A i zapewniam Was, że było więcej do oglądania, niż w całym obecnym nFlixie ... :-)

to byly czasy

Tak było młodzieży 🥲