Ukryj komentarze(116)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
lkb81
2023-02-08 09:23:50
Ocena: 8(glosow:18)-+
Juz pierwszego dnia stwierdzil ze doba bedzie miec 24h i pracowal po ciemku, efekty widac golym okiem
kusznik
2023-02-20 11:11:25
Ocena: 0(glosow:0)-+
Nie jestem fanatykiem raczej obserwatorem, jednak jeśli odrzucimy religie a oprzemy się na samej nauce to zgodnie z prawem nauki ziemia dokonuje pełnego obrotu w ciągu 24h czyli w ciągu jednego dnia.
Wracając do religii i łącząc ją z faktami naukowymi można by zastąpić terminologię dnia na cykl ziemi. W tedy nie było by tego pytania.
Zakładając że Bóg istnieje i pismo "dokumentuje" jego dzieło stworzenia można więc uznać że słońce nie ma nic wspólnego z upływem czasu [czas płynie nawet gdy słońce jest niewidoczne] a jego upływ można policzyć cyklami ziemi które w późniejszym czasie zos
Jarek74907
2023-02-13 09:19:07
Ocena: 0(glosow:2)-+
Dzbany upodlone pod czarnymi sukniami i tak nie ogarniajO xD
Wolnowar
2023-02-12 12:20:25
Ocena: -3(glosow:5)-+
Aktualnie powszechnie promowane naukowe z nazwy teorie tłumaczące powstanie świata, w tym wielkiego wybuchu i wszystkiego, co przed nim, początku czasu, są oparte na jednym jedynym fakcie zaobserwowanego przesunięcia widma świadczącego o rozszerzaniu wszechświata. Ta jedna jedyna rzecz to fakt. Reszta to mitologia. Nawet sprzeczne z pierwotnymi wnioskami przyspieszenia ruchu trzeba było wypełnić mitologią w postaci nowych teorii. Właśnie te a nie inne teorie są popularne nie dlatego, że zostały dowiedzione, tylko dlatego, że przychyliła się ku nim większość naukowców. Rozumowo, bez dowodów. Te
Wolnowar
2023-02-12 12:22:51
Ocena: 0(glosow:2)-+
Teoria wielkiego wybuchu była nawet początkowo promowana na przykład przez księdza-naukowca, któremu świat z początkiem bardzo pasował. I wszyscy ci ludzie wyszydzają Biblię jako zbiór legend... ;)) Nie żebym miał coś przeciwko wielkiemu wybuchowi, osobiście wierzę w świat z początkiem, chodzi raczej o naukowość, podejście, uczciwość i takie tam.
mar_mir
2023-02-12 12:39:03
Ocena: 0(glosow:6)-+
Poza przesunięciem ku czerwieni, to faktów jest znacznie więcej. Np. struktury dziś obserwowane, wywodzące się z fluktuacji mikrofalowego tła. Ale oczywiście wiele hipotez nie ma potwierdzenia. Chodzi o co innego. Nauka metodami rozumowej analizy dąży do poznania prawdy. Nie zna całej prawdy dziś, ale dąży do poznania stale. Religia, biblie i inne pokrewne zestawy "prawd objawionych" z definicji podają nieprawdę, bo ich informacje nie pochodzą z żadnego źródła o reżimie dochodzenia do prawdy, przynajmniej zbliżonym do reżimu naukowego. Więc jak w coś wierzyć, to na pewno nie w religię.
Wolnowar
2023-02-12 16:18:53
Ocena: -2(glosow:4)-+
Ale przecież różne wierzenia powstały właśnie dlatego, że trzeba sobie było wytłumaczyć świat, mar. Od zawsze filozofia trzyma naukę za cohones, wymyślając legendy tam gdzie trzeba by się po prostu zatrzymać na faktach. Świat się rozszerza? Wielki wybuch. O cholera, świat przyspiesza? A nie powinien? No to trzeba by wymyślić ciemną energię, bo inaczej wielki wybuch runie. "Trzeba powtórzyć, bo przegramy" inaczej mówiąc. Tak to działa. I żeby to jeszcze w szkole uczono, że są to po prostu hipotezy, niekiedy rozbudowane do rozmiarów teorii, byłoby w porządku. Ale jest inaczej.
charakternik1
2023-02-12 16:59:44
Ocena: 0(glosow:2)-+
Wolnowar, mylisz bardzo pojęcia i manipulujesz tak jak Ci pasuje na poparcie Twojej tezy. Różnica między religią a nauką polega na tym, że nauka niczego nie uznaje za pewnik dopóki nie zostanie to udowodnione, stawia hipotezy a następnie dokonuje ich weryfikacji. Religia działa odwrotnie stawia hipotezę i uznaje je za fakty. To zasadnicza różnica
Wolnowar
2023-02-12 17:11:06
Ocena: -2(glosow:2)-+
Charakternik, pokaż mi jakąś szkołę, w której się naucza, że dzisiejsze teorie ewolucyjnego rozwoju wszechświata to zbiór hipotez opartych na kruchych podstawach, a raczej daleko idących interpretacjach. Chętnie tam poślę dzieci. Bo już mi się niedobrze robi gdy słyszę o nauczycielach z mojej szkoły, którzy to wszystko wynieśli ze studiów jako niezaprzeczalne fakty i tak przekazują dalej.
maestronet77
2023-02-12 09:38:23
Ocena: 3(glosow:5)-+
Tylko Kaczyński dorównuje Bogu!
WacĹaw54421
2023-02-12 08:14:21
Ocena: -3(glosow:3)-+
ciężko pojąć? skoro pierwszego dnia stworzył niebo i Ziemię , to równiez słońce, księżyc, gwiazdy. czwartego dnia zaczęły być widoczne z ziemi, bo oczyściła się atmosfera wskutek terraformowania, jakbyscie to naukowo nazwali.
poza tym, małpy naczelne powstały w wyniku ewolucji, więc pozjadały wszystkie rozumy:) przecież każdego dnia widać, że wszystko robi się samo :)
gruzawik
2023-02-12 11:12:08
Ocena: 1(glosow:3)-+
Napisane jest inaczej. A Ty jestes niedoinformowany, albo uwazasz, ze ktos deszczowi zeby padal kazac musi, a sam nie moze. W jaki sposob powstanie w wyniku ewolucji implikuje pozjadanie wszystkich rozumow? Bo moze nie zauwazyles, ale w tej mitologii to Szatan daje czlowiekowi poznanie i boskie moce, w miejsce zwierzecej egzystenci bezrozumnej.
WacĹaw54421
2023-02-12 11:20:25
Ocena: -1(glosow:1)-+
no tak: naczelna małpa wiochy wie wszystko najlepiej. byłeś tam, widziałeś , wiec oczywiście masz wiedzę z pierwszej ręki.
nie mozesz znieść, że ktoś sie zna na czyms lepiej od ciebie? daj sobie luz, kopać sie z tobą nie będę:)
jeszcze czekam na drugi wpis , drugiego najmądrzejszego :)
gruzawik
2023-02-12 11:40:09
Ocena: 2(glosow:2)-+
Widze, co jest napisane. To moze rosliny i zwierzeta tez staly sie widoczne dopiero? Zdaje sie, ze najbardziej Cie drazni usilnie nieuswiadamiana koniecznosc odtlumaczania starozytnego tekstu, bo bez bytnosci osobistej nauka ma lepsze dane, by twierdzic, ze bylo inaczej, niz napisali. Tylko palic juz za to nie mozecie, wiec bezsilne zlosliwosci malpie pozostaja:)
informatyk26
2023-02-12 02:35:00
Ocena: 1(glosow:5)-+
W Biblii nie ma nic co wykraczałoby poza stan wiedzy starożytnych ludów, część tekstów ma jakieś znamiona zgodności z faktami historycznymi ale część to czysta fantastyka przeplatana propagandą. Mówiąc szczerze mitologię grecką lepiej mi się czytało, tamtejsi bogowie jacyś tacy bardziej sympatyczni. W Biblii za to jak się nie tłuką z Egipcjanami to się tłuką z Babilonem albo Filistynami, a jak z nikim z powyższych to się tłuką między sobą. Non stop wojna, plagi, rzezie i kara boska.
WacĹaw54421
2023-02-12 10:06:09
Ocena: -5(glosow:5)-+
więc mówisz, że taka wiedza tych ludów była potężna? wiedzieli, że Ziemia na niczym nie stoi?, ze jest kulą? Hioba 26:7, Izajasza 40:22 ? znali prawa obiegu wody? Kaznodziei 1:7? znali sposoby kwarantanny? znali sposoby postępowania z trupami i padliną?
piszesz, ze w Biblii sie tłuką? wskaz państwo, które przez kilka tysięcy lat się "nie tłukło":) oświecony 20 , 21 wiek- tyle ofiar wojen , że starożytni wysiadają :) żebys też miał świadomość: coraz wiecej odkryć archeologicznych potwierdza prawdziwosć historii biblijnych. że nie wszystkich? nie wszystko się odnajduje :)
gruzawik
2023-02-12 11:05:24
Ocena: 0(glosow:4)-+
Ta, kula z krancami i zatrzymanie Slonca(!), zeby dokonczyc bitwe. Nie da sie napisac tak grubej ksiazki, i zeby 100% nieprawdy bylo, nawet ze powietrze do zycia jest potrzebne wiedzieli. Mnie najbardziej zachwyca dziedzicznosc plam na bydleciu sterowana patykami:)
WacĹaw54421
2023-02-12 11:24:59
Ocena: -2(glosow:2)-+
wiec mówisz, że śmieszą cię patyki ? a to, ze z małpa urodziła człowieka, juz nie?
homo_sapiens
2023-02-09 02:02:32
Ocena: 4(glosow:10)-+
Według "Księgi Rodzaju" najpierw Bóg stworzył niebo i ziemię, a dopiero czwartego dnia Słońce, Księżyc i gwiazdy. Oczywiście starożytni żydzi nie wiedzieli, że Słońce będące gwiazdą I populacji (młodej) uformowało się razem z Układem Słonecznym (w tym z Ziemią i Księżycem) już po uformowaniu się Galaktyki (i innych gwiazd, szczególnie II populacji, czyli starszych). Poza tym, jeśli "dzień" można interpretować jako miliardy lat, to równie dobrze tekst "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą" można interpretować jako zakaz przebywania k. i m. pod jednym dachem.
Wolnowar
2023-02-10 09:11:24
Ocena: -7(glosow:7)-+
"Dzień" nie można interpretować. "Dzień" jest wieloznaczny. Bywa nawet dzisiaj, nawet w języku polskim. Słońce i księżyc nie zostały stworzone w 4 dniu, bo już wcześniej było światło określające ziemski dzień i dobę. Pojawiły się na niebie, bo wcześniej ich "nie było" z punktu widzenia obserwatora ziemskiego, trochę jak podczas ciężkiej nawałnicy. Światło jest, słońca nie ma, dopóki się nie rozchmurzy.
gruzawik
2023-02-10 10:50:33
Ocena: 0(glosow:4)-+
Skoro jest wieloznaczny, to interpretowac jak najbardziej wlasnie mozna. Skoro nie znaczenie podstawowe, a np. epoka( dosc ekstremalne rozciagniecie pojecia dnia...), to dlaczego? Po czym poznajesz, co nalezy tak naciagac, az trzeszczy, a co nie? To nie opis stworzenia, tylko co owczesny z tego pojal, gdzie jeszcze takie kwiatki i skad wiadomo, ktore to jadowite?
Wolnowar
2023-02-10 12:27:11
Ocena: -2(glosow:2)-+
Zapraszam do słowników, a przekonasz się, że epoka w odniesieniu do dnia jest jak najbardziej podstawowym pojęciem, nawet w języku polskim, mniej plastycznym niż starohebrajski. A wiadomo, że takie zastosowanie choćby stąd, że dzień odpoczynku to już tysiące lat.
homo_sapiens
2023-02-10 12:39:28
Ocena: 0(glosow:4)-+
"'Dzień' nie można interpretować. 'Dzień' jest wieloznaczny" - jak napisał gruzawik - jeśli termin jest wieloznaczny, to TYM BARDZIEJ w powyższym kontekście podlega interpretacji. Szczególnie, że istnieją kościoły chrześcijańskie, które każde zdanie w Biblii interpretują dosłownie, a nie tak jak Tobie czy komukolwiek innemu się to widzi. "Słońce i księżyc nie zostały stworzone w 4 dniu..." - to już tylko Twoja interpretacja całego fragmentu. I w dodatku dość egzotyczna.
homo_sapiens
2023-02-10 12:53:34
Ocena: 0(glosow:2)-+
Poza tym, jeśli cały fragment o stworzeniu świata miałby być nie opisem faktycznego stworzenia świata tylko opisem wizji obserwatora, to tym bardziej podważa tezę o "objawionym" pochodzeniu tego (i nie tylko tego) fragmentu. "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy/drugi/itd." - obawiam się, że "wieczór" i "poranek" nie mają już tak wielu znaczeń jak "dzień"... chyba że chodzi o "wieczorne spotkanie towarzyskie", "publiczne spotkanie wieczorne z programem literackim, muzycznym itp." lub "imprezę artystyczną" (poranek).
homo_sapiens
2023-02-10 13:41:40
Ocena: -1(glosow:3)-+
"Dlaczego tysiace?" - sam miałem o to zapytać. Musiało mi wypaść z głowy.
Wolnowar
2023-02-10 14:25:07
Ocena: -2(glosow:2)-+
1. Wyrazy wieloznaczne podlegają takiej interpretacji, jak zamek w Twoich galotach musi być zinterpretowany jako nie ten krzyżacki. Interpretacja to nadawanie znaczeń, tutaj tylko wybór istniejącego znaczenia 2. Słońce nie utworzone tylko widoczne. Światło i ciemność były wcześniej. Dzień i noc. Czym ta obracająca się ziemia była oświetlana? Nawet z pominięciem natchnienia taki wniosek byłby oczywisty, tym bardziej, że sporo miejsca poświęcono dotychczas procesowi kształtowania atmosfery. 3. W jakiż to sposób wizja miałaby podważać natchnienie?
Wolnowar
2023-02-10 14:32:33
Ocena: 0(glosow:0)-+
Przecież Mojżesz nie żył w opisywanym czasie. Mógł usłyszeć podyktowany tekst lub otrzymać coś na kształt projekcji. Nie cytuje, nie mówi, że wszechwładny powiedział i kazał zapisać. Opisuje zdarzenia własnymi słowami. Niezależnie od tego, jak zostały przekazane te obrazy do jego świadomości, opisuje kolejne karty, ujęcia, niekiedy tylko przeplatane krótkim komentarzem. Czy każde ujęcie kończyło się przyciemnieniem, a nowe rozjaśnieniem, tego nie wiem, ale wyglądałoby to jak wieczory i poranki.
gruzawik
2023-02-10 14:36:25
Ocena: 0(glosow:2)-+
Skoro poranek i wieczor, to jakie tysiace, czy w spodniach krzyzacki? Pisza o stworz4niu, nie widocznosci. Przeciez tym samym kosztem many moznaby zeslac wizje prawdziwsza niz perspektywa epoki brazu, ktorej prawdziwosc dopiero yetaz odkrywac bysmy mogli, a wyobrazeniom owczesnym wbrew.
homo_sapiens
2023-02-10 14:39:24
Ocena: 0(glosow:2)-+
Za Słownikiem Języka Polskiego PWN: "interpretacja - odczytywanie sensu czegoś, tłumaczenie, wyjaśnianie, komentowanie czegoś; wykładnia". Teraz poproszę o źródło Twojej definicji. "W jakiż to sposób wizja miałaby podważać natchnienie?" - a w taki, że źródłem wizji może być - poza boską interwencją - wyobraźnia, sen, halucynacje, choroba psychiczna itp. Poza tym nie sądzę, by ogół teologów judeochrześcijańskich zgodził się, że Księga Rodzaju zawiera nie faktyczny opis stworzenia podany przez Boga tylko subiektywną interpretację czyjejś wizji.
Wolnowar
2023-02-10 14:39:54
Ocena: -2(glosow:2)-+
4. Odpoczynek czyli okres od zakończenia stwarzania nie ciągnie się przez ostatnie 24 godziny, tylko przez epoki. Stąd nie ma podstaw do twierdzenia, że wcześniejsze 6 dni było uzależnionych od pojedynczego obrotu planety Ziemia wokół własnej osi.
homo_sapiens
2023-02-10 14:41:58
Ocena: 1(glosow:1)-+
"A potem Bóg rzekł: 'Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; (...)'. I stało się tak. Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, (...). I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty." - i jak to się ma do Twojego "Słońce nie utworzone tylko widoczne"?
homo_sapiens
2023-02-10 14:46:22
Ocena: 1(glosow:1)-+
"4 Odpoczynek..." - i znowu strasznie naciągana interpretacja. A tymczasem: "A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął1 dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając." - gdzie tu wyczytałeś tysiące lat? I jak to się ma do przykazania, aby "dzień święty święcić"?
homo_sapiens
2023-02-10 15:02:07
Ocena: 0(glosow:2)-+
"A jeżeli to interpretacja to dlaczego niby wasza lepsza?" - nie odwracaj kota ogonem. To Ty przedstawiasz tu swoją interpretację jako oczywisty FAKT. Ja tylko nawiązuję do interpretacji powszechnie przedstawianych przez kler różnych wyznań, które stoją w sprzeczności z Twoją interpretacją. Pomijam już fakt, że te interpretacje, jak w wypadku KK, podlegają ewolucji w czasie, w miarę rozwoju nauki.
homo_sapiens
2023-02-10 15:09:49
Ocena: 1(glosow:1)-+
Twoja interpretacja jest dla mnie naprawdę ciekawa. Jak już napisałem, nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką. Nie zaprzeczę, że ma ona sens. Problem w tym, że jest dość swobodną interpretacją oryginalnego tekstu, co widać na przykładzie fragmentu z mojego komentarza 2023-02-10 14:41:58. A do tego mamy jeszcze jeden problem - kwestię tłumaczenia oryginalnego tekstu. Cytowałem tu "Biblię Tysiąclecia", powszechnie obowiązującą w KK w Polsce, choć wiadomo, że nie jest ona najlepszym tłumaczeniem. Istnieją inne, dokładniejsze, używane przez "fachowców" od biblistyki.
Wolnowar
2023-02-10 15:13:29
Ocena: -1(glosow:1)-+
Gruzawik, gdy paleontologia nie dostarczyła dowodów potwierdzających śmiałe twierdzenia Darwina wymyślono bajkę, iż wszystko stanowi ogniwa pośrednie i dlatego już bardziej pośrednich znaleźć nie sposób. Dlatego, gdy piszesz dogmatycznie o pierwszeństwie, ja mam dość stosowane do tego podejście.
homo_sapiens
2023-02-10 15:14:06
Ocena: -1(glosow:1)-+
"To Ty piszesz o interretowaniu zakazu stosunków homoseksualnych jako zakazu przebywanie pod jednym dachem" - to tylko przykład, jak dowolnie można interpretować tekst. W niczym nie jest lepsza, bo ja wcale nie aspiruję do tego, by była lepsza. Pokazuje tylko, że tekst można interpretować dowolnie w miarę zapotrzebowania, co duchowni wszelkiej maści robią od wieków.
gruzawik
2023-02-10 15:32:03
Ocena: 2(glosow:2)-+
Paleontologia akurat dostarczyla, w calej rozciaglosci. Podobnie jak genetyka, biochemia, anatomia... Ty zwyczajnie odmawiasz przyjecia ich do wiadomosci, aby prawdziwosc wyobrazen epoki brazu ocalic. Ales sobie akurat paleo wybral...nie mogles gorzej:)
homo_sapiens
2023-02-10 15:35:22
Ocena: 1(glosow:1)-+
A jak twórczo zinterpretujesz fragment o tym, że stworzona ziemia była pokryta wodą, a dopiero później ląd wyłonił się z wody? "Twórczo", czyli tak, by pasowało to do współczesnej wiedzy.
Wolnowar
2023-02-10 15:52:28
Ocena: -2(glosow:2)-+
Alez kij w kopiec poszedł ;) Nie mam chyba tak wiele czasu, by teraz od Iwana do pogana i od Wielkiego wybuchu do śmierci Słońca się obijać. Chciałem zakończyć tylko jeden wątek, bo on tu najważniejszy. W innym przekładzie brzmi to: "Następnie Bóg rzekł: „Niech na niebie pojawią się źródła światła, które będą oddzielać dzień od nocy i służyć za znaki wskazujące pory roku oraz dni i lata." Pojawienie się chyba lepiej koresponduje z kontekstem, a nawet tym moim osobliwym podejściem do sprawy. Tak właśnie to rozumiem.
homo_sapiens
2023-02-10 20:26:36
Ocena: 0(glosow:2)-+
A ja sprawdziłem kilka różnych wersji anglojęzycznych i w każdej to zdanie brzmi praktycznie tak samo: "God made the two great lights", czyli dosłownie "zrobił", "stworzył" - w "dniu" czwartym. Kończąc wątek (bo nie ma chyba sensu dalej przedłużać), masz ciekawą interpretację i przyznaję, że ma ona więcej sensu niż interpretacja kościelna, o odczycie dosłownym w wielu wyznaniach nie wspominając. Jednak nadal pozostają pewne niezgodności ze współczesną wiedzą.
gruzawik
2023-02-11 11:14:56
Ocena: -1(glosow:1)-+
Jesli uznawac dni jako epoki, to jak maja wskazywac one pory roku i lata? Jakie tam dogmatycznie? Alez ja chetnie zmienie zdanie, gdy tylko skorygowana biochemia opusci drukarnie, tymczasem wypada na Ciebie. Trzeba bedzie tez nowych cytologii, genetyki, mikrobiologii i fizyki rozpadu promieniotworczego, miedzy innymi, albo musisz wiecej kreatywnosci jednak wykazac z tymi roslinami... alez mozesz latwo wykazac falszywosc "dogmatu", krolik w prekambrze wystarczy(Haldane).
WacĹaw54421
2023-02-12 09:44:15
Ocena: -2(glosow:2)-+
aj waj, ile my żydzi stracili, bo gruzawika i homosia jeszcze nie było :) wy by napisali nam lepszą Tore :) aj waj. co za bieda ...
Wolnowar
2023-02-13 11:00:12
Ocena: 0(glosow:0)-+
Homo, dzięki że sprawdziłeś w kilku angielskich. Ja sprawdziłem w komentarzach językowych do źródła. "Użyty tu hebr. czasownik może też znaczyć „przygotować; uformować; ustanowić”. Nie jest to ten sam czasownik, który w Rdz 1:1, 21, 27 i 2:3 został przetłumaczony na „stwarzać”".
gruzawik
2023-02-13 12:47:27
Ocena: 0(glosow:0)-+
no i co to zmienia, prócz poszerzenia wachlarza dostępnych interpretacji, aby tylko do bardziej wiarygodnego źródła, jakim jest nauka, pasowały? nadal nie zgadza się kolejność w zakresie biologii. przyjmujesz do wiadomości fizykę, że dni to nie dni itp., a biologii, że rosliny to póxniej, o zgrozo, już nie. ewolucję masz na kazdym kroku, choć starasz się nie dostrzegać dowodów na zmienność pod wpływem presji, ale antybiotyk bierzesz jak dochtór kazali, nie zastanawiając się, dlaczego.
gruzawik
2023-02-13 12:54:17
Ocena: 0(glosow:0)-+
ciekaw też jestem interpretacji fragmentu o rozdziale światła i ciemności: według, własciwie czego? zakresu czułości oczków, co mają powstać za ileś tam epok? tych akurat stworzonek? uprzedzę o pułapkach, oczywistych nawet dla mnie, niefizyka: to co widzimy to drobny wycinek widma promieniowania EM. ile fotonów/powierzchnię w czasie to już jest ciemno, to dlaczego ma być tyle? to na naszą cześć? przy takiej prekognicji potrzeb stworzonych zaniedługo to i jakiś zmysł antyradiacyjny może by się przydał, albo na chlorowodorki...
gruzawik
2023-02-13 13:17:50
Ocena: 0(glosow:0)-+
dzięki paru zabiegom stylistycznym i translatorskim da się ten tekst tak dopasować(prawie: biologia!), żeby do stanu wiedzy współczesnej jakoś mniej więcej przystawał. ze wszystkim tak mozna, jesli to ma byc przenośnia, z przepisem na kluski nawet. w zakresie biologii, a konkretnie TE, pojecia żadnego nie masz, co nie byłoby niczym zdroznym, gdyby nie chęć posiadania lepszego poglądu na rzeczoną dziedzinę, niż ci co pojęcie jakieś mają. wypadałoby się z TE zapoznac, w tym z dowodami, żeby paleo nie przywoływać jako argumentu przeciw... sa interpretacje godzące TE z książką, w razie potrzeby:)
gruzawik
2023-02-13 17:55:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
Trzebaby najpierw uczciwosci, zeby przyznac, ze czujesz w ogole koniecznosc dostosowywania zapisow do stanu wiedzy, i stad usilne poszukiwania interpretacyjne. Z roslinami postanawiasz wiedzy nie przyjmowac do wiadomosci, ok, a co z rozdzieleniem swiatla? Ktiro to swiatlo jest, uv tez? Jak daleko w zakres i jakie natezenie i dlaczego akurat tyle?
gruzawik
2023-02-13 18:24:17
Ocena: 0(glosow:0)-+
Skoro wiec nie stwarzanie, to nadal nie wiadomo skad sie wzielo, a w dodatku zaden tam stworca w takim razie. Czy nie bluznisz aby? A moze stwarzanie kiedy wygodnie, a jak nie to nagle zle tlumaczenie wtedy? I wciaz nie wiem, po czym poznajesz, jesli nie po zgodnosci z ustaleniami nauki
studentjs39
2023-02-08 19:45:54
Ocena: -6(glosow:8)-+
komentarz usunięty przez moderatora
homo_sapiens
2023-02-09 01:03:37
Ocena: 1(glosow:3)-+
A zatem potrafisz wkleić fragment tekstu, tylko że w żaden sposób nie wyjaśnia to paradoksu poruszonego we wstawce. Znając twoje komentarze podejrzewam, że w ogóle nie zrozumiałeś, o co chodzi, więc podpowiem: jak mierzono upływ dni zanim stworzone zostało Słońce? Poza tym, jeśli światło zostało stworzone dnia pierwszego a Słońce i gwiazdy czwartego, to co było źródłem światła przez pierwsze 3 dni? Ogniska? Energooszczędne żarówki?
studentjs39
2023-02-11 22:35:16
Ocena: -6(glosow:6)-+
komentarz usunięty przez moderatora
studentjs39
2023-02-08 19:37:54
Ocena: -4(glosow:6)-+
komentarz usunięty przez moderatora
Robocop123
2023-02-08 15:55:09
Ocena: 1(glosow:5)-+
Czytałem dożo lepsze ksiażki sf uwzględniające prawa fizyki , a boże książki to bardzo stare książki i zasady działania wszechświata były zerowe, mimo wszystko te bestsellery zarobiły niewyobrażalne pieniądze, a dodatkowo zabiły setki milionów istnień ludzkich i wciąż niestety to działa
nissin
2023-02-08 15:38:38
Ocena: 1(glosow:7)-+
Nie szukajcie logiki i madrosci w naukach sekty kosciola, bo jej tam nie znajdziecie... to tylko nauki dla maluczkich!
gruzawik
2023-02-08 14:39:55
Ocena: -1(glosow:3)-+
Zrozumcie, spece od tlumaczenia przenosni: jezeli dzien moze byc przenosnia, to moze byc nia wszystko, a jedynym kryterium, jakie stosujecie do ustalania co nia jest, i tak jest zgodnosc z wspolczesna wiedza. Albo rozum sie ugiac musi, i wtedy mamy plaskoziemce, albo religia, zeby choc pozory powagi zachowac.
Traktoradama
2023-02-08 11:02:03
Ocena: -9(glosow:13)-+
Autor musi
Odrobić pewne zaległości
krzysiekul
2023-02-08 09:41:24
Ocena: -13(glosow:15)-+
Są na to normalnie wyjaśnienia :-|, dzień to jest pełen obrót planety wokół własnej osi. Skoro istniała ziemia, to się obracała...
W ciągu kolejnych 4 dni "formowało" się słońce i 4 dnia zaświeciło pełnym blaskiem.
Dla osób nie wierzących można to odnieść do powstania wszechświata, tworzenia planet i gwiazd.
Wszystko da się podzielić na etapy, nie 4 dni, a 4 etap kształtowania wszechświata.
Jakby nie było, to wszystko do siebie pasuje... Mem stworzony lub wrzucony przez osobę która ani nie uważała na religii, ani na przedmiotach ścisłych. :-|
akuszer
2023-02-08 11:05:02
Ocena: 3(glosow:5)-+
To mówisz że stary dziadek z brodą (bóg) sformował słońce na podstawie pewnego etapu tworzenia świata ok ale przecież Ziemia była wtedy płaska Kurtyna.
akuszer
2023-02-08 11:55:27
Ocena: 2(glosow:4)-+
KUL i wszystko jasne,
elkrakerso
2023-02-08 12:48:38
Ocena: 3(glosow:5)-+
Akuszer, ja bym zapytał inaczej, jakim cudem w ogóle się obracała nie mając punktu odniesienia. Wszechświatem rządzi min. prawo grawitacji które jest odpowiedzialne za ruchy ciał niebieskich. Nie było Słońca, nie było (bo nigdzie w torach nie napisano że Boguś je stworzył) planet, więc jak? Jakiś domorosły astronom podejmie się wyjaśnień? Może fachowiec tytularny się wypowie?
Edek_Kotek
2023-02-08 09:30:24
Ocena: 3(glosow:7)-+
Satan przyświecał mu latarką ;-)
RonaldB
2023-02-08 09:04:38
Ocena: -3(glosow:5)-+
W intrygujący sposób.
akuszer
2023-02-08 08:53:09
Ocena: 1(glosow:5)-+
Mam nadzieję że nie obraziłem czyichś uczuć religijnych
Wolnowar
2023-02-08 09:05:26
Ocena: -2(glosow:6)-+
Moich nie obraziłeś, ale nie jestem katolikiem, więc nie wiem czy mogę się odnieść. Jakkolwiek z księgi Rodzaju wynika, że niebo i ziemia były "na początku" jeszcze przed pierwszym okresem ("dniem"). Później w kolejnych etapach na ziemi dokonywały się przekształcenia tj zaczęło docierać światło, a w końcu w czwartym "dniu" pojawiły się słońce i księżyc, czyli atmosfera stała się wystarczająco klarowna. To jest opis z punktu widzenia ziemskiego obserwatora.
Wolnowar
2023-02-08 09:10:43
Ocena: -1(glosow:3)-+
Ale uważam, że opis czwartego dnia jest dość zagmatwany, bo brzmi to tak, jakby wtedy były stworzone i dopiero odniesienie się do kontekstu pozwala wyciągnąć inne wnioski. Pomijając teistyczne i antyteistyczne antypatie gdyby Mojżesz otrzymał wgląd w przeszłość w postaci jakiejś wizji, to przecież opisałby to właśnie tak. Dla niego pojawiło się to właśnie wtedy.
gruzawik
2023-02-08 14:27:11
Ocena: -1(glosow:3)-+
To mocno naciagana intrrpretacja tego, co faktycznie napisano. A jak odtlumaczysz zapis o pierworodztwie roslin? Jest logiczny z punktu widzenia dzisiejszych lancuchow pokarmowych, ale fotosynteza to wynalazek dosc pozny, sadzac po powszechnosci metabolizmu beztlenowego.
Wolnowar
2023-02-08 18:44:17
Ocena: 0(glosow:0)-+
Interpretacja? Raczej odniesienie się do kontekstu. Werset 1: początek nieba i ziemi, a więc i czasu, jeśli założyć, że potrzebny był materialny wszechświat. Werset 2: Powierzchnia ziemi spowita ciemnością, światło się nie przedziera. Wersety 3,4,5. Przez atmosferę przebija się światło. Można odróżnić dzień od nocy, ale nie widać źródeł światła. Wersety 14-17: Widoczne słońce, księżyc, gwiazdy. Powiedziałabym, że zadziwiająco zbieżne z wiedzą naukową i zdrowym rozsądkiem, gdy chodzi o kolejność. Nic podobnego do jakichkolwiek opowieści żadnej kultury tego okresu.
gruzawik
2023-02-08 23:13:31
Ocena: 1(glosow:1)-+
W jaki sposob wywnioskowales powstanie czasu z powstania nieba i ziemi? Co jeszcze dokleisz, zeby wnioski pasowaly do zalozonej z gory tezy? Czy nie powinno byc na odwrot: to teraz dochodzimy dzieki nauce do czegos, co tam napisano, a nie co napisano do dzisiejszej nauki doklejaniem czasu(o ktorym ani slowa) dostosowujemy, gdy sprzecznosc sie okazuje?
homo_sapiens
2023-02-09 01:43:18
Ocena: 1(glosow:1)-+
@Wolnowar - ciekawa interpretacja. Jeszcze się z taką nie spotkałem. Mam pewne uwagi, ale nie będę powtarzał tego, co już napisał gruzawik.
Wolnowar
2023-02-09 07:39:05
Ocena: 0(glosow:0)-+
O czasie wspominam tylko na potrzeby tego mema. Inaczej mówiąc, skoro w pierwszym wersecie jest materialny wszechświat, jest też czas. Z punktu widzenia Biblii czas musiał istnieć jeszcze przed zaczątkiem materialnego wszechświata, bo zgodnie z nią najpierw powstał świat duchowy. Przed nim, a więc istniał czas, który to określił, choć nie było jeszcze zrozumiałego dla nas układu odniesienia. Pierwszeństwo roślin? W stosunku do? Bo światło było, woda, minerały też. I owszem, po tysiącleciach doszliśmy do takiego oglądu początków ziemskiego świata. Nie na odwrót.
gruzawik
2023-02-09 10:42:07
Ocena: 1(glosow:1)-+
Pierwsza faza metabolizmu jest beztlenowa. U wszystkich. Wiemy, ze atmosfery planet wolnego tlenu nie zawieraja, jest produktem ubocznym fotosyntezy, dosc poznego wynalazku. Jesli chciec prabakterie, co zostaly chloroplastami, nazywac roslinami, to pozostale towarzystwo, powstale wczesniej, wypadnie ochrzcic zwierzetami. Zycie jest wczesniej niz tlen. Tyle wiadomo.
gruzawik
2023-02-09 12:39:59
Ocena: 0(glosow:0)-+
Wlasnie w tym problem caly: jako ksiega objawiona powinna zawierac nie stwierdzenia zrozumiale jako oczywiste dla epoki brazu, tylko okazujace sie prawdziwe w swietle dzisiejszych mozliwosci poznawania swiata, a dla owczesnych ludzi idace intuicji wbrew. Jest odwrotnie.
Wolnowar
2023-02-10 06:24:46
Ocena: 0(glosow:0)-+
A jaką korzyść odniósłby czytelnik z takich szczegółów? Ile jest miliardów elementów procesu twórczego, których nie byłbyś w stanie zrozumieć również dzisiaj? Bo nie tylko nie znasz procesów, ale jeszcze nie istnieją nawet pojęcia, którymi należałoby je opisać? Mojżesz trzy i pół tysiąca lat temu opisuje własnymi słowami migawki lub przyspieszony "film" z procesu twórczego. Nie pisze o penisach Horusow zjadanych przez nilowe rybki, tylko o ziemii, na której krok po kroku powstają warunki do życia, a następnie samo życie w różnorakich formach. Cały opis można przeczytać w kilka minut. Jest gene
Wolnowar
2023-02-10 09:50:06
Ocena: -1(glosow:1)-+
Gdyby dziś przygotować materiał multimedialny lub nawet zwykły opis dla prostych ludzi, z założeniem, że ma być zrozumiały dla każdego zdrowego człowieka, wyglądałby pewnie bardzo podobnie. Nie ma więc nieprzystawania, tylko poprzestanie na zarysie.
homo_sapiens
2023-02-10 13:52:48
Ocena: 1(glosow:1)-+
@Wolnowar - "Mojżesz trzy i pół tysiąca lat temu opisuje własnymi słowami migawki lub przyspieszony 'film' z procesu twórczego" - ale masz świadomość tego, że to tylko Twoja hipoteza i to raczej taka, która nie ma zbyt wielkiego poparcia wśród teologów dowolnego wyznania opartego na Biblii/Torze? Poza tym o wiarygodności Mojżesza i jemu współczesnych nie świadczy zbyt dobrze fakt, że "Księga Wyjścia", czyli opowieść o ucieczce żydów z Egiptu, dość znacząco nie zgadza się ze współczesną wiedzą historyczną.
homo_sapiens
2023-02-10 14:49:52
Ocena: 1(glosow:1)-+
Co rozumiesz przez "nasze wierzenia"?
gruzawik
2023-02-10 15:35:01
Ocena: -1(glosow:1)-+
Akurat do hipotezy, ze dnie to nie mogly byc dnie, a duzo dluzej, swoje rozumienie biblii dostosowujesz, z komentarzem. Z tego wynika ewolucja i cala reszta. Historia naturalna to nie keks, zeby rodzynki niewygodnycj faktow na bok talerzyka wydlubywac.
Krótka kompilacja o tym, że tramwaj jest większy i cięższy.
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0