A ty papalancie nie widzisz, że obok 'dojrzałych' drzew są też takie co ledwie 20 cm mają? Mogłyby jeszcze 30-40 lat rosnąć, żeby porządne deski z nich były! Ale tY ponoć deskę przed oczami nosisz!

Ale rozumiesz, że na miejsce dojrzałych drzew zostaną posadzone nowe??! Więc jedno małe drzewko, tzw. samosiejka, nie robi różnicy, bo za kilka miesięcy takich małych drzewek będzie tam setki... Za 30-40 lat te dojrzałe drzewa będą obumarłe i będą źródłem chorób i pasożytów. Obudźcie się! Nie wszystko co zobaczycie w internecie czy telewizji jest prawdą. Porozmawiajcie z ludźmi, którzy wiedzą coś na ten temat. Powtarzacie bezmyślnie slogany. Jak chcesz żyć zgodnie z naturą, to ją szanuj, posadź sobie kilka drzewek w ogródku. Wyłącz TV, oszczędzaj energię i chodź na piechotę do roboty.

Włącz myślenie, kupuj żarcie w opakowaniach wielokrotnego użytku, kupuj tyle ile zjesz i nie marnuj. Te małe rzeczy powielone przez miliony ludzi potrafią robić cuda. Każdy tylko gada, biadoli i narzeka nie robiąc nic, myśląc że ich to nie dotyczy. Ale to my tworzymy ten cholerny świat. Więc zaciśnij poślady i coś rób dla dobra ogółu, siebie, swoich dzieci i wnuków!!!

Docet aquilam volare! Orla uczyć latać, mówili Rzymianie. Mam na działce 740 metrów^2 siedem drzew owocowych, agrest, porzeczki, maliny, ostrężyny i ponad 10 drzewek ozdobnych. Pojemniki na plastyk, papier i resztę, w ogrodzie kompostnik. I co do tych drzew, napisalem że te cienkie drzewka mogą dalej rosnąć, ale ty masz widocznie problem z czytaniem z rozumieniem.

W lesie, tym prawdziwym 40-70 letnim wiekowym tętni życie. A w tym niby zasadzonym krzaczkami to bedzie tętniło życie ale dopiero za 40 ponad lat. Produkcja tlenu, oczyszczanie powietrza w wiekowym lesie jest bez porównania od tego nasadzonego. Dziesiątki ptaków gnieżdrzą się wysoko w koronach drzew , czy dziuplach starych, w krzaczkach raczej pare gatunków.