Gadałem kiedyś z jednym Pakistańczykiem...przyjechał do Anglii, żeyje z zasiłku, jedną chałupę dostał, ściąga brata z rodziną....jego głównym celem jest łupienie angielskiej administracji ze wszelkich dopłat i dodatków bo....Anglicy ich łupili i wywozili dobra z kraju od lat....Pakistańczycy nienawidzą Angoli i zrobią wszystko, żeby Anglia upadła

Jak to mawiali ci z PO wpuścić wszystkich potem się sprawdzi kto jest kto haha

Kto mieszkał w UK ten wie że Angole to najwięksi rasiści w Europie. Anglik mówi jedno, a myśli drugie.

A no bystra bestyja. A ja w nl 15 lat mieszkam z rodziną, mam firmę, nikt mi sie nie kazał uczyć języka niderlandzkiego, nie nam kursów. Jakoś sie kulam.

A to ci spostrzegawcza bestia. Wpuszczanie Afryki i Bliskiego Wschodu do UK to tak jakby diler brał własne prochy.

To nie tyle, co wielokulturowość, a podejście do tematu zrobiło swoje. Jeśli tylko dajemy (zasiłki etc), ale nie wymagamy nic w zamian (praca, nauka języka), to jest jak jest. I tak można rozleniwić każdą rasę, kulturę, czy społeczeństwo.

Gdyby nie dawano żyć za darmo to i integracja by się udała. Vide nasi imigranci na Zachód w latach 80-tych. A tak to migranci ciągną do Europy bo i tak lepiej niż u siebie i z cudzego można nieźle żyć.

Do stwiedzenia tego faktu nie potrzeba glowy ministra.

ciapaty zawsze będzie ciapatym ! oni chcą wprowadzić swoją kulturę a nie uczyć się naszej !

"Winnicka: Wielka Brytania to dla Polaków egzotyczny kraj. Kultura, emocjonalność, społeczne kody obowiązujące w Wielkiej Brytanii wciąż czynią ten kraj egzotycznym, trudnym do zamieszkania dla polskich emigrantów. - Tak było po II wojnie światowej, tak jest i teraz - uważa Ewa Winnicka, autorka "Londyńczyków" i "Angoli". Bardzo charakterystyczna jest wypowiedź jednego z przedstawicieli powojennej emigracji, który powiedział, że Polacy w Anglii są jak wyrzuceni na Marsa i teraz muszą sobie w tych warunkach stworzyć Polskę, właśnie nie tyle dostosować się do angielskich warunków, stać się częśc

Skoro Polacy aż tak źle się integrują, to ciekaw jestem jak innym nacjom to wychodzi ;)

Premier Wlk. Brytanii potwierdził słuszność słów pani minister.