ta a już pierdzielą o max 26 i opadach standard

HAHAHA: "Niektóre modele wskazywały 40 stopni Celsjusza, jednak we wtorek (30 lipca) te same modele pokazują już wartości rzędu 36-37 stopni Celsjusza - mówi Walijewski w rozmowie z "Super Expressem" i zwraca uwagę, że prognozy z tygodniowym lub dłuższym wyprzedzeniem zazwyczaj sprawdzają się rzadziej niż prognoza pogody na kolejne 2-3 dni."

Pewnie bzdura, jak zwykle. Ma uzasadnić środki z publicznej kasy, a jako bonus wpisuje się w religię klimatyzmu.

Sprawdzalność pogody jest ostatnimi laty taka, że mnie aktualna prognoza na telefonie pokazuje, że deszcz pada, a za oknem świeci słońce. Nie mówiąc już o przewidywaniach na dzień, dwa czy trzy do przodu. Skoro mówią, że 8ego będzie 40 stopni, to nie zdziwię się jak zobaczymy pierwszy śnieg.

Meteorologia jest bardzo kosztowną nauką. Polsk musi utrzymywać katolickich warchołów i nierobów. Polskę nie stać na najszybsze komputer i geniuszy z matematyki. Więc pozostaje im szklana kula, czarny kot i stara ślepa sowa.

Ładnie im wyszedł ten model. Poczekamy zobaczymy :)