Ukryj komentarze(19)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
homo_sapiens
2024-10-01 23:40:55
Ocena: 11(glosow:15)-+
Mnie też śmieszą, ale to pewnie dlatego, że jestem A - facetem, B - po czterdziestce. Nie bardzo rozumiem, czemu baby muszą mieć "swoje" wersje pewnych słów. To tak, jakbym jako facet czuł się urażony nazwaniem mnie "osobą", "personą", "postacią", "jednostką" (słowa rodzaju żeńskiego). No jakoś nie czuję się urażony. A właśnie, czy feministka to jeszcze "człowiek" czy już "człowiekini" "człowieka" albo "człowieczyca"?
sla666yer
2024-10-10 00:49:47
Ocena: 0(glosow:2)-+
Powinna być gospodarzyni. Ciekawe jak nazywa się kobieta pracująca w dyplomacji. Dyplomatka? To raczej kojarzy mi się z teczką a nie osobą na stanowisku. Tak samo doktorka kojarzy mi się z trochę pogardliwym określeniem lekarki niż z tytułem naukowym i w obu przypadkach na ogół mówi się pani doktorKolarka to potoczna nazwa roweru wyścigowego a nie sportsmenka, itd., przykłady można mnożyć.
viochman1
2024-10-09 18:38:49
Ocena: 1(glosow:3)-+
Język się zmienia i nic na to nie poradzimy. Ale jest różnica, czy jest to inicjatywa oddolna, czy odgórna. Polacy przestali używać czasu zaprzeszłego, wcześniej aorystu, to naturalne. Ale kiedy "ELYTY" przy wsparciu mediów wprowadzają do języka potworki "chirurżka", "ministra", to jest to nowomowa, ściśle związana z lewicą. Jest nadzieja, bo młodzież nazywa panią psycholog osobę kompetentną, a pozostałe panie, to psycholożki.
gruzawik
2024-10-11 01:38:02
Ocena: 0(glosow:0)-+
Mozna przyklad? Bo to jskis dawno bylo, i temat kobiet jako ministry, ministerki, czy jak tam mialo by to byc, chyba jakos sie nie pojawial. Podobnie z inzynieria czy medycyna, byla to taka rzadkosc, ze nikt sobie raczej feminatywami glowy nie psowal. Ale ja sie nie znam, wiec o przyklad prosze.
MTeresaJP
2024-10-12 22:40:00
Ocena: 0(glosow:0)-+
Proszę "„APTEKA w Modrzejowie koło Sosnowca przyjmie od 15 lipca magistra lub magistrę na stałą posadę. Warunki do omówienia listownie” – informowano w ogłoszeniu, które w 1939 roku zamieścił „Expres Zagłębia”."„Tygodnik Polski” pisał w 1928 roku o człowieku, urodzonym na Syberii, który był synem „powstańca i powstanki”.", świadkini, doktorka, profesorka, pilotka. Nie wiem czy PRL je zlikwidował, ale się pojawiały.
danek010
2024-10-09 14:02:53
Ocena: -1(glosow:1)-+
Generalnie jak to lewica i komunisci - nowomowa. PO polsku końcówka -ka, nauczyciel-nauczycielka, lekarza-lekarka, no ale ministeria brzmi z dooopy więc trzeba było zmienić na minister. W zasadzie taki sam bzdet jak na Ukrainie zmiana w Ukrainie, czyli byłem też w Węgrzech - tylko weź to wymów bez plucia.
nowygregor
2024-10-09 18:23:54
Ocena: 2(glosow:2)-+
Ok ale z tym w Ukrainie i w Węgrzech to chodzi o coś innego. Na Ukrainie mówiło się jak była republiką a teraz jest państwem. Nie powiesz że w podlasiu, w śląsku itp
themark
2024-10-09 13:08:04
Ocena: 3(glosow:7)-+
One są tak pier...te, że nawet nie zdają sobie sprawy ze śmieszności określeń, które same sobie nadają. To coś, powinno być jak najprędzej i w trybie natychmiastowym, usunięte ze sfer rządzących (decyzyjnych) i skierowane na przymusowe leczenie w zakładzie psychiatrycznym - zamkniętym !
TheSaint1980
2024-10-02 08:34:23
Ocena: 4(glosow:6)-+
Ministra - nic śmiesznego. Oznacza służącą po łacinie.
MTeresaJP
2024-10-13 15:59:42
Ocena: 0(glosow:0)-+
To tak samo jak minister, a to cię jakoś nie bawi ...
TheSaint1980
2024-10-16 22:06:36
Ocena: 0(glosow:0)-+
Nie wiem o co Ci chodzi, minister analogicznie to służący. Co w tym zabawnego??
homo_sapiens
2024-10-01 23:40:55
Ocena: 11(glosow:15)-+
Mnie też śmieszą, ale to pewnie dlatego, że jestem A - facetem, B - po czterdziestce. Nie bardzo rozumiem, czemu baby muszą mieć "swoje" wersje pewnych słów. To tak, jakbym jako facet czuł się urażony nazwaniem mnie "osobą", "personą", "postacią", "jednostką" (słowa rodzaju żeńskiego). No jakoś nie czuję się urażony. A właśnie, czy feministka to jeszcze "człowiek" czy już "człowiekini" "człowieka" albo "człowieczyca"?
nowygregor
2024-10-01 23:47:17
Ocena: 5(glosow:11)-+
Coś w tym jest, bo jak krzykniesz na ulicy "hej człowieku' to kobiety się nie odwrócą
homo_sapiens
2024-10-02 00:17:22
Ocena: 3(glosow:5)-+
A jednocześnie na pytanie reportera (trolla, jak kto woli) z Pyta.pl o to, "czy uda się wywalczyć to, żeby kobiety miały takie same prawa jak ludzie" ("ludzie" to liczba mnoga rzeczownika "człowiek"), kobieta na kongresie kobiet odpowiada po chwili namysłu: "spier*alaj!" [Źródło: YT].
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0