Nie do końca. Bazujesz na Biblii, jako świętej księdze chrześcijaństwa, a tymczasem dla katolików świętą księgą jest faktycznie "Katechizm Kościoła katolickiego", czyli wybiórczo-kreatywna interpretacja Biblii dokonana przez Watykan. Poza tym katolicyzm to nie tylko odmiana religii chrześcijańskiej, ale również (a nawet przede wszystkim) atawistyczna przynależność (wspólnota) plemienna. Weź np. takich "katolickich" kiboli lub nacjonalistów z wytatuowanymi symbolami religijnymi i narodowymi - przecież oni nawet nie stali obok wartości katolickich, nie mówiąc o ich wyznawaniu.