Google -> słownik języka polskiego -> sarkazm. Voila!

De, biorąc pod uwagę jego wcześniejsze wstawki to pewnie tak... Np chyba że jest w nim tyle nienawiści do wszystkiego, co się wiąże z KK. Nie wiem już sama.

opuncjo niema we mnie nienawiści Nie jestem katolikiem

To co przemawia za tym, że dodajesz takie absurdy, Analny? Miłość?

Jeśli napiszę, że jestem katolikiem, to znaczy, że przemawia przeze mnie nienawiść? Bzdury wypisujesz. Nagminnie. Słowo "katolik" nie jest synonimem "hejtera", no chyba, że coś przeoczyłam. Nie jest też synonimem słów: ciemniak, ignorant, pustak, pisior (cokolwiek ono oznacza...), dewiant, radykał, hipokryta. Bez względu na to, w co sobie tam wierzysz.

On chyba ma swoj swiat opunko i nic rozsadnego do niego nie dotrze.

Analny może 2 raz w historii skierował swą wypowiedź do mnie. I chyba więcej nie zmierza. Pewnie niegodnam dyskusyji na tak wysokim poziomie. Analny, a jak na drabinę wlezę, to cóś z tego bedzie?

Mnie to śmieszy, też nie jestem katolikiem, choć nim byłem. Niestety dla mnie synonimami słowa Polak - katolik są właśnie: ciemniak, ignorant, hipokryta, obłudnik. Dla czego tak jest ? Ponieważ uważnie obserwuje świat. Przykro mi, ale katolicyzm niżej upaść już nie może, należy go piętnować i wyśmiewać z każdej strony. Kościół jest wspólnotą, a każdą wspólnotę tworzą ludzie i to powinno być dla nich przesłaniem, niech wymuszą na swoich hierarchach reformę, skostniałej nietolerancyjnej, seksistowskiej i zakłamanej instytucji.

idler73, Ty tak na serio, czy się wygłupiasz? To tak jakbym ja napisała, że każdy ateista mógłby należeć do MENSY. To jest po prostu bzdura. Ty sobie możesz uważać inaczej, ale to nie znaczy, że masz rację. Atakowanie instytucji KK w ten sposób z pewnością przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego, bo nikt nie pozwoli sobie na wyszydzanie i tanie wyzwiska. Na koniec dodam, że "wieś" jest perfekcyjnym miejscem do rozpoczynania debaty o potrzebach reform w KK.