... a gdyby kierowca jechał o 10 km wiecej... pieszy by nie zdążył wtargnąć i nie miałby nawet siniaka...

Przede wszystkim nie kupujcie Skody !! Tam jak hamują, blokują się przednie i tylne koła !!! WTF !!

Pieszy, przed przekroczeniem jezdni w miejscu dozwolonym ma OBOWIĄZEK, sprawdzenia, czy może tę jezdnię przekroczyć, a nie łazić jak krowy w Indiach

Ale także pieszy ma obowiązki zawarte w kodeksie Prawo o ruchu drogowym. Przed wejściem na jezdnię w miejscu dozwolonym ma on OBOWIĄZEK sprawdzenia, czy może bezpiecznie tę jezdnie przekroczyć!!!! a nie włazić ja krowa w Indiach.

Średni czas reakcji każdego kierowcy to około 250 do 350ms. 0,3 sekundy to nie mało, tym bardziej ze 60/h to 16m/s czyli kierowca przejeżdża jeszcze do 4,8 m zanim zacznie hamować. Przy 50/h to już tylko 13,8 m/s czyli kierowca przejeżdża jeszcze 4,16 m. To o 0,64 m wcześniej rozpoczęte hamowanie z mniejszy prędkością decyduje o obrażeniach albo ich braku...wiec nie PIREDO* KRETYNI* o manipulacji. Pozdrowienia od matematyki na poziomie podstawówki.

Ta reklama jest po prostu nie przemyślana... i nie trafia ze swoim założeniem do odbiorcy...

Jak Kanada - pieszy, który pokazuje chęć przekroczenia jezdni ma pierwszęństwo - tylko nie jest zupełnie wiadome jak ta chęć ma być okazana. I jeszcze, nie można ruszyć za pieszym aż dojdzie do następnego krawężnika. W Polsce pieszy jak sarna w światłach a tutaj kierowcy :)

żyd nie zarabia na fotoradarach to teraz zmienią przepisy że pieszy będzie świętą krową zainstalują kamery na przejściach i będą walić mandaty kierowcom

Takie sytuacje jak wtargnięcie, zdarzają się często, mnie drazni inna manipulacja tego spotu. Kiedy pokazują auto jadące 60 km. to kierowca hamuje po sekundzie, a kiedy jadące 50 km. hamuje natychmiast, prędkość nie ma wpływu na czas reakcji kierowcy.