Bozeeeee.... on sie nie turla, tylko robi boczne brzuszki. Tobie z pewnoscia wojsko by sie przydalo.

Ja jestem prawdziwym mężczyzną samcem alfa i nie wykonałbym żadnego polecenia innego faceta! Szef w pracy mnie prosił czy mógłbyś zrobić to albo tamto i tylko takie polecenia w formie prośby przyjmuje jako samiec alfa. Ale rozkazu bym nie wykonał.

Masz szczescie, ze to ja nie jestem Twoim szefem... ale w wojsku to juz na pewno nie ma miejsca na prosby. Tam rozkaz jest czyms oczywistym, inaczej bylby burdel. Zbyt duze jest obciazenie psychiczne zolnierza, zeby mu pozwalac na glebsza refleksje...

Vacarius...a rozkazy kobiet wykonujesz?? Nie stawiasz oporu? :)

Musisz być bardzo złym szefem skoro nie umiesz poprosić. Prośba lepiej działa na pracownika niż rozkaz. A w wojsku można by zrobić specjalny oddział dla żołnierzy działających sam. Ja świetnie nadawałbym się na partyzanta. Sam załatwiłbym z 1000 żołnierzy okupanta a potem przeniknął na jego terytorium i zabił przywódce. Ale w zwyczajnym wojsku gdzie z ludzi robi się posłusznego pasa nie mieliby ze mnie żadnego pożytku a jedynie problemy. No chyba ze od razu zrobiliby mnie marszałkiem.

Reksik, czasami.

To ładnie.. grzecznie proszę .. pozmywaj naczynia :P