Ja bym sie tak nie cieszył bo im pewnie zaraz kontrole zrobią, że im się za dobrze wiedzie...

Pracuję w spółce kolejowej, i niestety ale sprzęt z PESY technicznie nie dorównuje konkurentom np STADLEROWI EN57, wizualnie pociągi prezentują się bez zarzutu, natomiast bardzo duża usterkowość zwłaszcza z oprogramowaniem, drzwiami, falownikami itp szarga nerwy każdemu kto je użytkuje. Mam nadzieje że firma będzie się rozwijać i udoskonali swój tabor.

a tusk wolał kupić pociągi od makaronów. Teraz widać co się mu bardziej opłacało. Woli słać kasę na południ niż zostawić w kieszeni Polaków. Ciekawe dlaczego.....

to jest wiochą, trzeba tylko przeczytać i wszystko będzie jasne dlaczego. jednak jak się kupuje pierdolino to z doświadczenia można się domyślić o co chodzi jak z tym sławnym misiem. ma być drogo i bez sensu. bareja ! masz bytność w polsce po wsze czasy !

Nie chce się powtarzać, ale gdzie tu wiocha ?

I to niby wiocha jest?

A rząd kupuje u obcych jakieś Pierdzielino