A ja zawsze sie zastanawiałam dlaczego moj były szef, miał pampersa i butelkę ze smioczkiem schowaną w szafce :) oświeciłaś mnie:)

To Ci co glosuja na palikociarnie, freedomku;) Choc w te wysokie stanowiska nie wierze.

davidku, to nie żadna palikociarnia. Zdaje się taka "moda" przyszła z Japonii. Tam właśnie panowie na wysokich i bardzo stresogennych stanowiskach udawali się do specjalnych domów, gdzie przebierali się w pieluchy i śpiochy. Mieli swoje nianie, które sie nimi opiekowały - karmiły, przewijały, myły. Oni stawali się na parę godzin bezbronnymi bobasami nie muszącymi się niczym przejmować. Potem takie domy powstały w USofA i pewnie w innych państwach też.

Oczywiście jak to z modą bywa, przeniosła się również do osób na mniej poważnych stanowiskach i skutkuje to właśnie takimi fotkami jak powyżej. Coś jak z BDSM, gdzie nagle po Greyu zaczęła stosować większość par, chociaż niekoniecznie wiedząc na czym to tak dokładnie polega.

A to Ty za nianie tam robisz, freedomku, ze taka jestes zorientowana? :)))

Nie davidku. A Ty w palikociarni jesteś, że wszędzie ich widzisz i tak się orientujesz?

Wystarczy, ze w wiadomosciach zobacze reportaz z parad rownosci, zeby byc w temacie;)

No widzisz, ja też czerpie informacje z różnych źródeł. A że zachowania ludzkie mnie interesują to i na ten temat trafiłam.

Ale ja w wiadomosciach widzialem, a Ty to o takich rzeczach musialas sie w jakichs "specjalistycznych" zrodlach (takich +18) zapoznac, niegrzeczna dziewczyno :)))

Dagmiku, ja też tego nie rozumiem. Dla mnie takie udawanie bobasa jest żenujące. No ale jak widać wielu panów przegania w ten sposób stres i póki im to pomaga to nic mi do tego.

A wolalem nie wiedziec, dagmiku, a niestety freedomek mnie az nadto poinformowal. Tak sobie pomyslalem, ze nasza wioskowa beksa, czyli ferdus, moze w takich pampersach chodzic;)

Pewnie instruktaż przewijania oglądałaś trzy razy ;)