mój kot sra w ten żwir nie wiem w co srasz ale smród ten sam

czyli zamiast wejść w dorosłe życie bez ciężaru głupoty narzuconej przez ojca księdza. sam zapatrzyłeś się na dostatki ojca i wybrałeś nie wiarę tylko interes, sposób na dostatni byt. byt na koszt społeczeństwa. a to jest właśnie patologia co zrobiłeś i jesteś z tego dumny. jak dziecko 30 lat temu w piaskownicy ,które na koniec własnej zabawy zniszczyło "babki" wszystkim dzieciom wokół.

gajcy ale sam wiesz że większość dzieci jest chrzczona jako niemowlęta. Z tego co wiem to w wieku 18 lat chrzczą się tylko Swiadkowie Jehowy.

Bubala jestes beznadziejny, Jurek to jakies argumenty ma , nie znasz mnie obrazasz, nic nie wiesz o mnie, nie zyje na cudzy koszt , pracuje niestety place podatki na nierobów budrzetowo politycznych , nawet jak wybrałem patologie to byl moj wybor. Jak mi powiesz co ty robisz jaki masz zawod ,mozemy pogadac kto zyje na koszt spoleczenstwa. Co robi twoja rodzina . Obrażać ludzi kazdy palant potrafi , ten akurat tekst świadczy o tobie , mocny w rozumie nie jestes . Mam nadzieje ze choc matka cie kochała ,

Masz racje tylko ze chrzest to tylko woda ale młodego człowieka nie zmusisz do wiary.

Ja ci mogę napisać gdzie pracuje jurek. Jurek to internetowy esbek - 7 dni w tygodniu na portalu wiocha za twoje (państwowe) pieniądze - praca na etat - tworzy tak zwane "nastroje społeczne"

sex-podglądacz, Ty tak na serio? Bo jak tak to nie mam wiecej pytań.

Internetowym esbekiem mnie jeszcze chyba nikt nie nazwał. Podoba mi się :)

szanowny urażony gajcy.....chyba ci coś bardzo uciska przysadkę. mam ci przedłożyć swoje cv opowiedzieć o rodzinie, wyznać czym zajmuję się na co dzień. ty jesteś chyba mocno popaprany bez urażania ciebie. liczysz na publiczną spowiedź. wystarczy, że zadałeś sobie trochę trudu i poczytałeś moje poprzednie wpisy. próbujesz prowokować mnie jak gówniarza. sam nim jeszcze jesteś i musisz sporo nad sobą popracować. co do twoich płaskich i pospolitych argumentów teistycznych więcej się nie odniosę - żelbeton twój stan umysłu.

Jurek, mój kolega przyjął chrzest w wieku 31 lat i wcale nie u świadków, a w KK