Warto wspomniec wplyw Bertranda na walke o prawa homoseksualistow w latach 50-tych co zaowocowalo w latach 60-tych ubieglego wieku.

110 % RACJI !!. BOJCIE SIE DALEJ OBLAKANI I OSZOLOMIENI I UTRZYMUJCIE SEKTY I RELIGIE , KTORE WAS OKRADAJA !!.

Nic dodać, nic ująć.

Religia jak ubranie, z czasem coraz więcej ludzi z niej wyrasta, a potem, wolna wola, i strach przed niewiadomym, jedni wracają do korzeni inni walą jak w dym, świat rozwija się właśnie dzięki tym co walą jak w dym nie wiedząc co będzie i tworzą nowy świat, reszta woli wierzyć i cicho siedzieć bo ktoś powiedział że tak lepiej.

Strach przed niewytłumaczalnymi sprawami jest tak bardzo silny jak ciemne jest społeczeństwo, tak samo jak zagubiona owca szuka cienia pewności tak, religia łapie takie owce i żywi się nimi jak pasorzyt, ale chola chola średniowiecze dawno mineło i monopol na wiedzę ma nie tylko duchowieństwo, oni bardziej się teraz boją i łapią się za przysłowiową brzytwę bo w korycie coraz mniej. Naukowiec na niewytłumaczalne pytanie powie nie wiem trzeba to zbadać, przedstawiciel religii powie bóg tak chciał i trzeba temu wierzyć.

Strach przed śmiercią nasila wiarę, coś w tym jest.

Jurku ogarnęła mnie refleksja. Im łatwiej informacja dociera do ludzi tym bliższy koniec każdej religii.