Dodajmy, ze w Danii cofanie liczników jest karane a przebieg auta ma duży wpływ na cene. Przebieg jest notowany co 2 lata na przeglądzie (nie jak co roku w Polsce) a auta bym do Polski z Danii nie kupil bo gnija.

najbardziej mnie rozwalaja opisy na allego typu sliczna piekna jezdzil nia doktor albo jeden wlasciciel wiek 45lat.

Polska granica ma cudowne właściwości. Auta po jej przekroczeniu młodnieją. Szkoda, że na ludzi tak nie działa ;)

Jedno z pierwszych różnic które mi się rzuciły w oczy po emigracji do Holandii to, to ze oni tam nie podają przebiegu w ofertach sprzedaży używanego auta. A jedynie rok produkcji. Wtedy pomyślałem i w sumie to logiczne po co mają podawać coś co każdy mógł przekręcić. Podawanie przebiegu to tak jakby mówienie jestem oszustem. U nas powinni podawania przebiegu w ogóle zabronić. Aby polscy sprzedawcy aut w końcu nauczyli się uczciwości.