Ale to przerażające że większością mogą być tacy jak bodan, gajcy czy pajakpajak.

:]

Wykształcenia i inteligencji - zgoda, ale UCZCIWOSCI??? Według Ciebie uczciwe jest notoryczne oszukiwanie wyborców i mówienie wszystkiego, byle się tylko do władzy dorwać? I nie jest żadnym usprawiedliwieniem fakt, że pod tym względem uczciwego polityka w Polsce ze świecą szukać.

Kaczyński nie ma w sobie za grama uczciwości.

Jurek , a kto jest uczciwy? Ty tez pewnie masz cos na sumieniu, tak ogolnie,

A pan Gajcy nie ma?

niewątpliwie robił znam nawet jego temat który zalatuje bolszewicka ideologią. Pewnie jakby PRL potrwałby dłużej to i profesurę by zrobił. Z marksizmu i leninizmu

@bodan - To może powiesz, dlaczego prof. Nowak, zaciekły wróg Bartoszewskiego twierdzi, że ten maturę jednak ma: "Dlaczego używa Pan bezprawnie tytułu profesora w sytuacji, gdy jest Pan tylko maturzystą, absolwentem gimnazjum?". Co do "profesury", Bartoszewski wykładał na kilku niemieckich uczelniach i to wystarczający powód do nazywania go profesorem. Gdyby przyjąć polskie kryteria, to w USA w ogóle nie ma żadnego profesora (chyba, że przyjechał już z tym tytułem z Polski). A nazywając go "bydloszewskim" udowodniłeś tylko, że jesteś jednym wielkim ZEREM.

Doktorat był o zbawiennym wpływie marksizmu na prawo PRLu.

Aby siedział cicho i współpracował wystarczył mały szantażyk obyczajowy.

"Niech Lech przyjdzie z żona a Jarosław z mężem.

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z powagi sytuacji, w jakiej się znalazłeś po napisaniu ostatniego zdania...

znalazł się w sytuacji typu "każdy ma go w dupie, nawet ZOMO"

Kaczyński profesorem? hahha Nie znajduję właściwego słowa aby opisać stan twojego umysłu. Aha jakbyś mi tu zaczął bełkotać że miałeś na myśli Lecha to on też był tylko profesorem nadzwyczajnym. Jaka to różnica to nie będę tłumaczył bo nie zrozumiesz

bodan przestań się kompromitować.

amblin twoje wypociny są już nudne pieprzysz jak pokręcony i PO ci nie zapłaci

a co twój proboszcz z ambony ogłosił że Jarozbaw jest profesorem? czasami otwórz inne media a dowiesz się że ziemia nie jest płaska i Słońce nie krąży wokół niej jak głosi twój klecha.

Profesorem i to co najwyżej nadzwyczajnym był zimy Lechu, czyli taka łagodniejsza wersja Jarka. Jarek ma tylko doktorat.

Zimny Lechu miał profesora na podstawie 1 (jednej) publikacji. To za mało nawet na doktorat. Profesora załatwił mu Wałęsa wtedy, gdy zimny Lechu był teczkowym tzn. nosił teczkę za Wałęsą. Prezesik doktorat dostał za pracę o zbawiennym wpływie marksizmu na PRL.

Myślę że jego brat. Ten tylko jątrzyć potrafi.