Nie jestem katolikiem, a ateistą, i jako racjonalny człowiek kalkuluje co jest dla mnie zagrożeniem, a co nie. Katolików znam i póki co nie znam żadnego, który chce mi obciąć głowę czy wysadzić moją rodzinę. Naiwny głupek jesteś, wierzysz naiwnie, ze wszyscy myślą i walczą o to samo. Twój ograniczony umysł nigdy nie zrozumie tego, że pewnych rzeczy się nie łączy, a wojnę trwającą ponad tysiąc lat nie uleczysz mieszkaniem między sobą. Zdrowy rozsądek :DD Wystarczy jeden człowiek, aby zabóżyć idioto ten spokój...

To jest tak jakbyś chciał wmówić tygrysowi, aby przerzucił się na wegetarianizm. Naszą naturą jest rywalizacja, dominacja tak jak natura zaprogramowała. Chcesz mieszkać z wyznawcami Islamu to za.pierd.alaj na miesiąc do islamskiego getta - jednego z wielu w Europie. Jak Ci zgwałcą kobietę, pobiją matkę bo nie stosuje się do zasad to przemyślisz to naiwne ścierwo... Jakiś czas temu brudasy z Antifa wyskoczyły, aby wesprzeć wyznawców Islamu - dostali od nich łomot :D Należysz do tych ludzi co chcą być tolerancyjnym dla nietolerancyjnych.