facet o którym mówisz to nawet nie ma mandatu posła tak więc nie masz już argumentów a przypuszczam,że do sejmu się już nie dostanie...

a ten co uczy to tak samo wyjęte z kontekstu słowa bo filozof i bioetyk podkreśla, że nie jest zwolennikiem legalizacji związków kazirodczych, ale "warto rozpocząć dyskusję na ten temat"bo to niestety jest problem i on istnieje w Polsce też a w tym naszym katolickim kraju to temat tabu miłości pomiędzy bratem a siostrą!

Moze byc tema tabu milosc miedzy siostra bratem , corka ojcem , matka synem , ale to nie zmienia faktu ze dzieciz takich zwiazkow sa obarczone, to akurat jest udowodnione naukowo , :) wprowadzenie dyskusji na forum to tak jak obniżenie wieku , ma spowodować by bylo to legalne.

Za dwa dni bedziesz bronił miłości miedzy facetem a jakas piekna sunia, koza , lub niewinna owieczka , bo czemu nie , wolnosc obyczajowa nie moze byc zatrzymana:)

w dobie antykoncepcji(błagam, nie rzygaj...) problem dzieci ze zwiazków kazirodczych nie istnieje, prawda? volenti non fit iniura:) pomijam blokadę rodzinną, biologiczną, poczytaj trochę, jeśli umiesz oprócz pisania