Im więcej wrogów tym LEPIEJ?? Człowieku. Tak to sobie może wytłumaczyć każdy kretyn. Nie chodzi o to, żeby mieć jak najwięcej wrogów, tylko o to, żeby postępować zgodnie z własnym sumieniem. Widać że nie zrozumiałeś słów Churchilla :)

yinyang, nie schlebiaj sobie :-) To że sporo osób ma cię tutaj za debila i trolla (i dlatego cię nie lubi) nie oznacza od razu, że czegoś broniłeś lub jesteś kimś szczególnym. Podpieranie się słowami wielkich ludzi nie uczyni cię lepszym.

Może i uważany jest za wielkiego człowieka, ale dla mnie to kanalia bez skrupułów, który ma na rekach krew tysięcy niewinnych ludzi, jak choćby marynarzy francuskich zamordowanych(bo nie da się użyć innego sformułowania) na jego rozkaz w 1940r. Już nie mówiąc, że sprzedał Polaków Stalinowi i w dupie miał, że walczyli w bitwie o Anglię.

albo byłeś kłamliwym i wyrachowanym sukinsynem, tak jak ten na zdjęciu!

Porównujesz hitlera, pażdziocha itd do Churchilla? Gratulacje! Nie muszę komentować takiej wypowiedzi nawet :)))

Hmmmmm hitler miał wrogów, stalin miał, tusk ,kaczor ,owsiak, wałęsa ,matka Teresa,jaruzelski,,urban,EMIL ,paździoch ,ździch i rych i ja i ty ------ i CZEGO TO DOWODZI ????? Nie w każdym powiedzonku należ doszukiwać się mądrości.