Wkrótce na te komunistyczne numery odpowiedź będzie jedna: ..."Kilka dni temu Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił, że każdy podatnik, który wytoczy proces przeciwko urzędom skarbowym dostanie zwrot podatku do kwoty wolnej 7,6 tys. zł."...

powinni podnieść kwotę wolną od podatku do maxa dla osób zarabiających najniższą krajową, a nie oni sobie zwalniają tych co mają 750 miesięcznie. Kto tyle teraz zarabia? Przecież to mniej niż minimum ustawowe!!

Napisz jeszcze ze w Polsce nie ma biedy a jedynie brak kultury jedzenia sniadań i ze mniej jak 6000zl zarabia tylko zlodziej albo idiota. Podales prog 7000zl dochodu miesieczneg jako tych co potencjalnie straca a najnizsza pesja wzrasta w 2017 do 2000zl. Rocznie straca 500zl ci co wydaja na jeden obiad miesieczny dochod przecietnego Polaka. Do tej pory obciazano najbiedniejszych potem rozbijajac ich rodziny.