Dopóki UPAdlińskie zwierzęce odchody- omyłkowo tylko nazwane ludźmi, nie wyrzekną się banderyzmu, jako ideologii zbrodniczej, prawnie zakazanej, tak jak zrobili to Niemcy z nazizmem, to nie ma mowy o żadnej przyjaźni !

Przyjaźń między narodami skończyła się z upadkiem komuny. Tu nie chodzi, kto kogo lubi tylko czy robi z nim interesy. Ukraina oderwała się od Rosji. Zabezpiecza nam wschodnią flankę lepiej niż wszelkie NATO i UE razem wzięte. Bez Ukrainy Rosja nas nie zaatakuje. Z Ukrainą sami sobie poradzimy. Jesteśmy bezpieczniejsi. Możemy robić interesy. 30 lat temu Polska była miej więcej w tym samym miejscu.

To Polska jest pasożytem. Przyssała się do Ukrainy jak Niemcy do Polski. Polscy kapitaliści liczą na tanie wykupywanie ziemi, nieruchomości i firm ukraińskich. Na tanią siłę roboczą i na rynek zbytu dla swoich towarów.

Dzieki praciwnukom z Ukrainy mamy obstawione sektory, w ktorych u nas brakuje ludzi, gdy niejeden kowalski pierdzi na kanapie u mamusi lub w okienku czeka na zasilek. Ktorym kowalskim jestes?