Jak znam życie i nasza gówniana opozycję to okaże się, że ówa "tajemnicza" koperta to nic ważnego i cały cyrk był nakręcony i wyolbrzymiony a potem okazał się idiotyzmem. To modne ostatnio działanie opozycji...zabawne jest jednak, że te debile jeszcze się nie nauczyly na swoich błędach myśleć. Tam na serio siedzą kur kretyni.

Irvis30 a w kopertach dla lekarzy znajdują się głównie laurki z podziękowaniami za leczenie.

kary1977 co ja daje lekarzowi za leczenie jeśli z własnej woli to moja sprawa. Ja przyznaję, że raz wręczyłem lekarzowi butelkę dobrego alkoholu po tym jak zamiast na pałę założyć mi druty w złamanym nadgarstku postanowił posiedzieć trochę nad składaniem tego bajzlu tak, żebym nie musiał miec drutów. Nie musiał. Chciał. Zapytał, poinformował mnie również o możliwych problemach a także możliwości tego, że mimo wszystko będzie trzeba. Wykazał się inicjatywą i uważam, że to uprzejmie. Dlatego dałem mu prezent.

Szyszko natomiast dał po prośbie pewnego leśniczego ;) U nas w pracy kierownikiem działu została szwagierka dyrektora, bez doświadczenia i bez zaczynania od podstaw w naszej firmie, wcześniej pracowała w solarium. Skoro "na dole" to normalna praktyka, to w politycznych kręgach tymbardziej. Nie udawajmy, że za PiS takich akcji nie ma.