Nareszcie się wezmą do roboty, nareszcie nie e bd gimbusów

Ale jak to? Tylu nauczycieli straci pracę i nadal będą w stanie nauczać te same dzieci? Coś ten nasz system edukacji nie działał jak powinien. Ogólnie jak chcecie żeby nauczyciele mieli pracę to zacznijcie robić dzieci.

Czemu się tak wszyscy rozczulają, tymi nauczycielami. To normalni pracownicy, jak wszyscy. Straciłeś pracę, to trzeba się trochę ruszyć i jej poszukać. Koniec przywilejów dla świętych krów. Każdy musi sobie radzić.

Jaja to dopiero będą jak 2 roczniki na raz pójdzie do szkół średnich, wtedy ci ze średnią poniżej 4.0 to trafią nie do szkoły ale na bruk i skończą edukację pod budką z piwem. Produkcja wyborców pisu pełną parą idzie.

Sami w większości na nich głosowali bo myśleli że będą podwyżki, a się okazało że podwyżek nie ma ale za to są zwolnienia. Ja ich nie żałuję, sami się przyczynili do tego co się dzieje.

Zgodnie z matematyką powinno stracić pracę około 10% nauczycieli z racji skrócenia o rok obowiązkowej edukacji. 6 lat podstawówki + 3 lata gimnazjum =9. 9-8=1. Jeden rok nauczania mniej, czyli potrzeba mniej nauczycieli. Chyba to logiczne dla każdego oprócz Minister Edukacji.

No teraz ceny korepetycji spadną. Zawsze są jakieś plusy. Btw w biedronce są vacaty.

A jakieś oficjalne dane?

Zawsze mogą się przekwalifikować. Mogą zostać np. PROTETYKAMI.

tak jak śmiecie PO były mistrzami złodziejstwa, tak mendy z pisu są mistrzami kłamstwa i hipokryzji

Brednie i pisowska propaganda. Prawdziwe fakty są takie, że od początku reformy straciło pracę 330000 mln nauczycieli. Dane dla największych miast: Warszawa - pracę straciło 756 mln nauczycieli. Poznań - 4589 mln nauczycieli. Kraków - 587 mld nauczycieli. Łódź - 854 mln nauczycieli. Wszyscy zwolnieni otrzymali wilcze bilety i nie mogą być już legalnie zatrudnieni w żadnym przedsiębiorstwie prywatnym ani państwowym.